2 godzin temu
Nie powinniśmy raczej liczyć na to, iż zasięg samochodów elektrycznych znacząco wzrośnie w najbliższym czasie. Producenci uznają 400-500 kilometrów zasięgu elektryków za wartość optymalną i skupiają się głównie na skróceniu czasu ładowania do minimum. Maksymalizacja zasięgu pojazdów elektrycznych była z kolei priorytetem dla uczestników zawodów Bridgestone World Solar Challenge 2025. Wygrał je w imponującym stylu pojazd Sophie 8X EV.
Sophie 8X EV przejechał 3000 km na jednym ładowaniu
Prestiżowe zawody World Solar Challenge 2025 za nami. Rywalizowały w nich zespoły budujące samochody elektryczne, których zadaniem było osiągnąć jak największy zasięg na jednym ładowaniu. Dokładnie 3021,5 km na jednym ładowaniu przejechał na terytorium Australii zbudowany przez studentów Sophie 8X EV.
Występujący w klasie Cruiser (masa od 400 do 800 kg) pojazd okazał się szalenie efektywny energetycznie. Pojazd, wyposażony w akumulator o pojemności 15,2 kWh i masie zaledwie 40 kg, pochodzi z Hongkongu. Został tam dopuszczony do ruchu po drogach publicznych, co świadczy o tym, iż spełnia on określone standardy z zakresu bezpieczeństwa. W trakcie zawodów dystans 3021,5 km pokonał on w 44 godziny ze średnią prędkością 68,7 km/h.
Sophie 8X EV przejechał 3000 km na jednym ładowaniu dzięki lekkiej konstrukcji, ale też energii słonecznej. Zwycięski zespół umieścił na nim panele słoneczne o powierzchni 6 metrów kwadratowych, które ładowały pojazd na bieżąco w trakcie jazdy.
Czy przyszłość należy do ultralekkich elektryków?
Dla porównania, akumulator o pojemności 60 kWh w Tesla Model Y ma masę ponad 770 kilogramów. Samochód ten waży 1900 kilogramów, co doskonale obrazuje to, jak ciężkie są typowe samochody elektryczne na tle ultralekkich konstrukcji biorących udział w zawodach.
Nie brakuje osób uważających, iż po miastach powinny poruszać się małe i lekkie elektryki, wykorzystujące pomysły rodem z Sophie 8X EV. Hybrydy i samochody spalinowe byłyby z kolei idealne na długie trasy.
Źródło: World Solar Challenge 2025
