W teście wzięło udział 24 uczestników, którzy sprawdzali samochody elektryczne i spalinowe, rowery oraz komunikację miejską. Ocena obejmowała czas i koszt przejazdu, ślad węglowy, dostępność cenową oraz uniwersalność pojazdu.
Rower wygrał na czterech z sześciu tras, w tym na obu trasach krakowskich. Zajął pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej jako najtańszy, najbardziej ekologiczny i szybki środek transportu. Średnia prędkość roweru wyniosła 18 km/h – tyle samo co auta elektrycznego i więcej niż samochodu spalinowego.
Elektryki na drugim miejscu
Samochody elektryczne były najszybsze na jednej trzeciej tras. W ogólnym zestawieniu zajęły drugą pozycję, głównie dzięki niskoemisyjności i niższym kosztom eksploatacji w porównaniu z autami spalinowymi. Koszt przejazdu elektrykiem wyniósł średnio 3 zł, podczas gdy samochód spalinowy wymagał wydatku prawie 19 zł (z parkowaniem). Elektryki są jednak najmniej dostępne cenowo.
– Wielki Test Mobilności Miejskiej udowodnił, iż samochody elektryczne są jednym z najefektywniejszych sposobów poruszania się po dużych miastach. Rower okazał się liderem, ale wiadomo – nie każdy może na nim dojechać do pracy. Codzienne obowiązki często wymagają wygodniejszego rozwiązania i tutaj elektryk pokazał swoją siłę – mówi Stanisław Dojs, PR Manager Hyundai Motor Poland.
W przypadku samochodu elektrycznego średnia prędkość podczas testu wyniosła 18 km/h, podobnie jak roweru. Samochód spalinowy poruszał się ze średnią prędkością 16 km/h, a komunikacja miejska – 13 km/h.
Komunikacja miejska przed autami spalinowymi
Warszawski transport publiczny wypadł najlepiej – metro ustąpiło jedynie elektrykowi, a tramwaj z Wilanowa okazał się szybszy niż samochód spalinowy. W klasyfikacji końcowej komunikacja miejska wyprzedziła auta spalinowe w Warszawie i Krakowie. Koszt rocznych biletów wahał się od 840 zł w Krakowie do 1404 zł w Gdańsku.
Na końcu rankingu znalazły się samochody spalinowe. Roczny koszt parkowania w centrum Warszawy sięga ponad 10 tys. zł, w Gdańsku niemal 12,5 tys. zł, a w Krakowie – 9 tys. zł. Dodatkowo generują najwyższą emisję CO2 – średnio 1,5 kg na przejazd.
– Tegoroczna edycja pokazała, jak różnorodne środki transportu uzupełniają się w miejskim ekosystemie. Rower, który zwyciężył we wszystkich trzech miastach, pozostaje wzorem efektywności, a dobre wyniki komunikacji publicznej potwierdzają, iż metro czy tramwaj są realną alternatywą [...]. Jednocześnie cieszy świetny rezultat aut elektrycznych, które zajęły drugie miejsce. To pokazuje, iż wybór pojazdu zależy od okoliczności – i iż w coraz większej liczbie sytuacji możemy poruszać się po mieście szybciej i czyściej, ograniczając ślad węglowy – dodaje Weronika Czaplewska, wiceprezeska zarządu Envirly.
Rowery generują zerowe emisje, a auta elektryczne średnio 0,38 kg CO2 na przejazd. Natomiast komunikacja miejska generuje 0,6 kg, a samochody spalinowe aż 1,5 kg emisji CO2. Wielki Test Mobilności Miejskiej pokazuje, iż przyszłość podróży w miastach należy do ekologicznych środków transportu – przede wszystkim rowerów, elektryków i transportu publicznego.
Polecamy także:
- Łatwiej o ładowarkę w bloku. Rząd nowelizuje ustawę o elektromobilności
- Kierowcy znad Wisły są coraz bardziej otwarci na auta elektryczne
- Prawie połowa firm planuje zakup samochodu z wyprzedaży rocznikowej