W tym 3-milionowym kraju ludzie niemalże biją się o nowe Fiaty z salonów. Kupują ich więcej niż Polacy

Czasy, w których Fiaty 126p zmotoryzowały Polskę są już dawno minione. Włoska marka sprzedaje w naszym kraju coraz mniej aut. Czy to powód do dużych zmartwień? Niekoniecznie, bo świat dla Fiata nie kończy się na Polsce, ani na Europie. Okazuje się, iż zaledwie 3-milionwy kraj w Ameryce Południowej z nawiązką rekompensuje malejącą sprzedaż w Polsce.

Dla włoskiej marki Polska to nie problem

Fiaty świetnie sprzedają się we Włoszech, ale na innych europejskich rynkach radzi sobie średnio czy wręcz słabo. W tym roku w Polsce obserwujemy 23,64-procentową zapaść sprzedaży (dane Samaru), mimo iż SUV-a 600 produkujemy na miejscu w Tychach. Mimo wyzwań w Europie, biznes Fiata ma się świetnie. To głównie zasługa globalnej ekspansji marki. Prawdziwą żyłą złota jest dla niej Ameryka Południowa, niemniej istotna jest Afryka.

Fiat 600 Hybrid. // fot. materiały prasowe

W 2024 r. Fiat był bestsellerem we Włoszech, Turcji, Algierii, ale przede wszystkim w Brazylii. Aż 43 proc. z sprzedanych 1,2 mln modeli w 2024 r. zarejestrowano właśnie w największym państwie Ameryki Południowej. Na tym kontynencie popularność włoskiej marki jest wręcz imponująca. Nie brakuje na nią chętnych także w Argentynie czy maleńkim Urugwaju, głównie dzięki popytowi na pick-upy.

Urugwaj kupuje Fiaty lepiej od Polaków

To ostatnie państwo zamieszkuje zaledwie 3,338 mln osób, czyli ok. 12 razy mniej niż Polskę. Jednak w tym roku w Urugwaju zarejestrowano więcej Fiatów niż w naszym kraju. Z danych Autodata wynika, iż Urugwajczycy kupili od stycznia do maja 2025 r. już 4 065 aut tej marki. Polacy dopiero 3 386 szt. Oczywiście oferta południowoamerykańska całkowicie różni się od europejskiej. Niemniej wyniki sprzedaży mogą imponować.

Fiat Strada. // fot. materiały prasowe

Zostając przy Urugwaju trzeba przyznać, iż europejskie brandy są tam mocne. Za drugim Chevroletem (2 601 szt.) plasuje się tam francuskie Renault (2 400 szt.). Jednak zagrożeniem dla europejskiej sielanki są oczywiście producenci z Chin. BYD jest tam już numerem 4 z liczbą 2 330 rejestracji (też więcej niż w Polsce). Natomiast piąty jest Volkswagen (2 210), wyprzedzający Hyundaia (1 970) i Suzuki (1 491).