Suzuki Jimny 55th Anniversary. Finał już blisko

8 godzin temu

To jeden z tych samochodów, którego historia zostaje skrócona przez nierozsądne prawo. Normy emisji spalin nie są tak korzystne dla środowiska, jak można przypuszczać. Paradoksalnie, ich głównym skutkiem jest usuwanie z rynku samochodów, które cieszą się popularnością. niedługo to samo czeka japońską terenówkę. Suzuki Jimny 55th Anniversary to praktycznie zamknięcie ostatniego rozdziału.

Suzuki Jimny 55th Anniversary – koniec po cichu

To już czwarta generacja tego kultowego modelu. Jej produkcja trwa nieprzerwanie od 2018 roku w Indiach oraz Japonii. Niewielka terenówka cieszy się znakomitą opinią, co sprawia, iż jej nabywcami są nie tylko leśnicy, ale też zwykli klienci, którzy oczekują skuteczności poza asfaltem. Suzuki Jimny 55th Anniversary stanowi swego rodzaju zwieńczenie tej koncepcji.

Wymiary samochodu pozostają niezmienne. Ma zaledwie 3645 milimetrów długości, 1645 milimetrów szerokości i 1720 milimetrów wysokości. Jego rozstaw osi sięga 2250 milimetrów. To oznacza, iż gabarytowo wpisuje się w segment A.

Jimny nie ma praktycznie żadnej konkurencji, szczególnie w Europie. Na Starym Kontynencie liczą się SUV-y i crossovery, które są jedynie „pozorantami”. Żaden z takich samochodów nie może się równać z japońskim off-roaderem.

Niektórzy sugerują, iż najbliższej koncepcji Jimny są Dacia Duster i Fiat Panda 4×4. To jednak bardzo duży „rozstrzał”. Wymienione auta łączy prostota, ale ich układy napędowe oparto na innych rozwiązaniach technologicznych.

To już ponad pół wieku

Suzuki Jimny 55th Anniversary stanowi hołd dla historii. Dokładnie 55 lat temu pokazano pierwsze Suzuki z napędem na cztery koła. Było to pierwsze Jimny znane także jako LJ10, Eljot i Stockman (w zależności od rynku).

Prezentowana konfiguracja specjalna została oparta na topowej wersji wyposażenia. Poza standardowymi elementami, posiada dedykowaną osłonę koła zapasowego, gumowe dywaniki, czerwone chlapacze oraz dedykowaną okleinę.

Suzuki Jimny 55th Anniversary

Zwieńczeniem jest tabliczka znamionowa z numerem egzemplarza, która ma podkreślać jego wyjątkowość. W pewnym stopniu przypomina Jimny Horizon, czyli inną edycję sprzedawaną u naszych zachodnich sąsiadów.

Na pokładzie auta znajdują się takie udogodnienia, jak klimatyzacja, podgrzewane fotele, dotykowy ekran multimedialny, pakiet asystentów jazdy, elektryczne szyby czy rozbudowany komputer pokładowy. Poprzednik nie oferował takiego „luksusu”.

Suzuki Jimny 55th Anniversary dla wybrańców

Może brzmi to, jak przesada, ale podaż jest wyraźnie ograniczona. Producent uznał, iż wypuści na rynek zaledwie 55 sztuk Jimny 55th Anniversary. To pewnie mniej, niż życzyliby sobie zainteresowani klienci.

Co więcej, opisywana edycja specjalna powstała z myślą o rynku francuskim i właśnie tam trafi cała podaż. Istnieje więc niewielkie prawdopodobieństwo, iż polski klient zdobędzie ten samochód – ewentualnie z drugiej ręki.

Pod maską trudno szukać zaskoczeń. Sercem japońskiego auta terenowego jest wolnossąca jednostka benzynowa o pojemności 1,5 litra. Podobnie, jak w innych konfiguracjach tego modelu, oferuje 101 koni mechanicznych i 130 niutonometrów.

Przenoszeniem mocy na obie osie zajmuje się pięciobiegowa skrzynia manualna. Zgodnie z ujawnionymi informacjami, ceny zaczynają się od 28 955 euro, co oznacza wydatek 123 927 złotych (kurs 4,28).

Idź do oryginalnego materiału