SUV z 2018 roku za 40 tysięcy złotych. Kia kolejny raz zdobyła serca Polaków – to auto to wielki hit

Czy nowoczesny SUV z 2018 roku może kosztować dziś 40 tysięcy złotych? Na pozór wydaje się to absolutnie niemożliwe. Wszak tyle kosztują dziś niektóre większe modele Audi, czy BMW z okolic rocznika 2010. Kia natomiast jest producentem, który słynie ze znakomitego stosunku ceny do jakości w swoich autach. Niektóre z modeli można określić budżetowymi, choć przez cały czas mają mnóstwo do zaoferowania. Dokładnie tak samo jest w tym przypadku.

SUV od Kia stał się w Polsce hitem

Segment SUV-ów i crossoverów to w Europie absolutny lider rynku. Wyniki sprzedaży i procentowy udział tych aut w zestawieniach mówi nam wszystko. Chcąc zaistnieć w obszarze z tak potężną i różnorodną konkurencją trzeba oferować samochody trwałe, dobrze wyposażone, ładne, ale jednocześnie w niezbyt wysokiej cenie. Kia to jeden z producentów, którym ta sztuka udaje się najlepiej. Jednym z przykładów może być model Stonic, który zadebiutował na rynku w 2017 roku i gwałtownie okazało się, iż Polacy bardzo chętnie go kupują.

fot. Kia

Kia Stonic jest zaliczana do segmentu B, więc mowa tutaj o crossoverze klasy miejskiej. Na pierwszy rzut oka widać, iż jest to samochód powstały z myślą o rynku europejskim. Z jednej strony większy i bardziej przestronny, niż typowe auta miejskie. Z drugiej – niezbyt duży, bez napędu na cztery koła, ze świetnym układem jezdnym – idealny nie tyle w daleką trasę, co przede wszystkim do jazdy miejskiej, czy w terenie podmiejskim. Samochód był bardzo dobrze wyposażony. Miał wszelkie nowoczesne systemy bezpieczeństwa, pełną elektronikę, kamery, czujniki i tak dalej. w uproszczeniu – to nowoczesny samochód, który dla nikogo nie będzie rozczarowaniem.

Ceny są kuszące

Polacy na ogół bardzo dobrze oceniają model Kia Stonic. Zwracają uwagę głównie na to, jak dobrze radzi sobie w mieście. Kierowcy mieli tutaj do wyboru kilka silników. Benzynowe jednostki miały pojemności od 1.0 do 1.4 i moc od 84 do 120 koni mechanicznych. Diesel to z kolei 1.6 – najpierw o mocy 110, później 115 koni. Rzeczywiście – są to osiągi, które sugerują raczej miejski charakter crossovera marki Kia. To silniki raczej słabsze, natomiast stosunkowo oszczędne. Według niektórych raportów użytkowników portalu „Autocentrum”, zarówno w przypadku benzyniaków, jak i diesli, spalanie może spadać choćby poniżej 6 litrów na 100 kilometrów.

fot. Kia

Kia Stonic zachęca dziś przede wszystkim ceną. Używane egzemplarze z roczników 2017 i 2018 jesteśmy w stanie znaleźć dziś w okolicach 40 tysięcy złotych. To auta z przebiegiem mniejszym, niż 200 tysięcy kilometrów. A dokładając nieco do budżetu i przeznaczając na zakup ok. 45 tysięcy, przebieg spada już poniżej 100 tysięcy kilometrów. Nie są to pojedyncze przypadki – wybór jest całkiem szeroki i każdy powinien znaleźć tutaj coś dla siebie.

Zdjęcia: Kia