Schuberth C5 ANC – kask motocyklowy z aktywnym tłumieniem szumów – najlepsza nowość na 2026?! [prezentacja z EICMA, film]

2 godzin temu

Schuberth C5 ANC to coś, czego jeszcze nie było! To kask z aktywnym tłumieniem hałasu! Podobnie jak słuchawki ANC, ale inaczej. Sprawdźcie.

Uważam, iż właśnie byliśmy świadkami jednej z najciekawszych premier na rynku motocyklowym, która wybiega daleko w przyszłość (mimo iż będziesz mógł sobie ją kupić już w marcu 2026). I nie mówię tu o nowym motocyklu, ale o czymś, co może fundamentalnie zmienić komfort naszych podróży. Schuberth zaprezentował model C5 ANC – pierwszy kask turystyczny z prawdziwym, zintegrowanym systemem aktywnej(!!) redukcji hałasu, opracowanym specjalnie do użytku na motocyklu. To przełom! (Ale jestem gadżeciarzem, więc…)

Schuberth C5 ANC 2026 – doniesienia z targów EICMA 2025

Schuberth C5 ANC miał swoją premierę na targach EICMA 2025. Nagrałem dla Was dłuższy film o nim, premiera niebawem na youtubie. A zanim to nastąpi, obejrzyjcie krótką rolkę:

Schuberth C5 ANC – tu nie chodzi o ciszę, tu chodzi o kontrolę

Aeroakustyka od zawsze była priorytetem dla niemieckiego producenta. Jednak tym razem Schuberth, we współpracy z gigantem komunikacji – firmą Cardo, poszedł o krok dalej. najważniejsze jest zrozumienie, czym ten system różni się od słuchawek ANC, których używamy na co dzień w biurze czy samolocie.

Głównym celem nowego C5 ANC nie jest stworzenie absolutnej ciszy. Chodzi o kontrolę nad dźwiękiem. System został zaprojektowany tak, aby usuwać niepożądane hałasy – przede wszystkim szum wiatru i turbulencje, które powodują zmęczenie i mogą trwale uszkodzić słuch. Jednocześnie, co niezwykle istotne dla naszego bezpieczeństwa, kask „przepuszcza” dźwięki, które musimy słyszeć: pracę silnika, otaczający ruch uliczny czy sygnały pojazdów uprzywilejowanych. To zadanie znacznie trudniejsze niż po prostu „wyciszenie wszystkiego”. Dobrze prezentuje to wykres z częstotliwością hałasów – wycięte zostały te najwyższe częstotliwości, które przeszkadzają najbardziej.

Dlaczego aktywna redukcja hałasu w kasku jest tak ważna?

Podczas prezentacji przytoczono dane, które dają do myślenia. Poziom dźwięku powodujący ból to około 120 dB, podczas gdy jazda motocyklem generuje często hałas na poziomie 90-100 dB. Kluczowa jest tutaj fizyka: redukcja hałasu o zaledwie 3 dB oznacza zmniejszenie ciśnienia akustycznego działającego na nasze uszy aż o połowę.

Dzięki systemowi ANC, usuwającemu te kilka krytycznych decybeli, możemy jechać znacznie dłużej bez uczucia zmęczenia. To przewaga nad tradycyjnymi zatyczkami, które mają swoje wady – często blokują wszystkie dźwięki (również te potrzebne), a jeżeli są źle dopasowane, potrafią choćby wzmagać niektóre nieprzyjemne częstotliwości. Bywają niewygodne. Schuberth C5 ANC oferuje balans między pasywnym wyciszeniem (uszczelnienie kasku), a aktywnym działaniem elektroniki, co daje zupełnie nowy poziom komfortu.

Zdjęcia – Schuberth C5 ANC

Zdjęcia przedstawiają prototypowy kask. W wersji finalnej będzie miał gdzieś na skorupie dopisek ANC. Ponadto centralka SC Edge ANC różni się od standardowej SC Edge kolorem chromowej obwódki.

Technologia na pokładzie Schuberth C5 ANC

Sercem tego rozwiązania jest nowy system komunikacji SC Edge ANC. Bazuje on na sprawdzonej technologii Mesh 2.0 i Bluetooth 5.2 znanej ze standardowego modelu SC2 Edge, ale został znacząco rozbudowany. Parametry zasięgów czy możliwości połączeń pozostały bez zmian.

Największe wrażenie robią nowe głośniki. Mają one średnicę aż 53 mm (zamiast 42 mm) – są potężne i zapewniają znacznie lepszą ogólną jakość dźwięku niż dotychczasowe rozwiązania. Muzyka i bass są naprawdę głębokie! Co ciekawe, mikrofony odpowiedzialne za zbieranie hałasu wewnątrz kasku są umieszczone bezpośrednio w tych głośnikach, aby jak najdokładniej mierzyć to, co faktycznie dociera do ucha motocyklisty.

System nie korzysta z presetów, nie można zmieniać poziomu lub sposobu „wycinania”. Dokładne strojenie ANC jest dopasowane do konkretnego rozmiaru skorupy kasku – system rozpoznaje rozmiar po zakodowanym chipie i dobiera odpowiedni algorytm tłumienia. Warto podkreślić, iż ANC nie dodaje żadnych sztucznych dźwięków i nie zmienia brzmienia silnika, jedynie usuwa „brudy” akustyczne.

Czy warto czekać na C5 ANC?

Muszę ostudzić nieco zapał właścicieli obecnego modelu C5 – niestety, nowego systemu nie da się zamontować do standardowej wersji kasku. C5 ANC wymagał zmian konstrukcyjnych, w tym nowego EPS-u po bokach, aby pomieścić większe głośniki i nowe okablowanie.

Jeśli chodzi o masę, różnica jest pomijalna. Waga wzrosła o mniej niż 100 gramów w stosunku do wersji standardowej, co jest praktycznie niewyczuwalne na głowie. Bateria, mimo większego zapotrzebowania na energię przez ANC, jest większa, więc czas pracy interkomu pozostaje na tym samym, wysokim poziomie.

Nowy Schuberth C5 ANC trafi do sprzedaży wiosną, a dokładnie w marcu 2026 roku. Tanio nie będzie – kask wyceniono na rekomendowane 799 Euro, a dedykowany interkom SC Edge ANC na 529 Euro, co w przeliczeniu daje zestaw za ponad 5600 złotych. Biorąc jednak pod uwagę, iż to inwestycja w ochronę słuchu i niespotykany dotąd komfort podróżowania, dla wielu turystów będzie to pozycja obowiązkowa. Ja nie mogę się doczekać.

Idź do oryginalnego materiału