Russell na pośredniej mieszance dyktuje tempo w FP2 przed GP Kanady

rallyandrace.pl 16 godzin temu
Zdjęcie: Russell najszybszy w drugim treningu przed GP Kanady 2025


George Russell w drugiej sesji treningowej przed Grand Prix Kanady uzyskał najlepszy czas, korzystając przy tym z pośredniej mieszanki Pirelli. Kierowca Mercedesa był szybszy od Lando Norrisa i Kimiego Antonelliego, którzy swoje okrążenia pokonali na miękkich oponach Pirelli.

Tuż przed rozpoczęciem drugiego treningu zespół Ferrari poinformował, iż udziału w nim nie weźmie Charles Leclerc. Po wypadku w pierwszej sesji treningowej mechanicy włoskiej ekipy musieli wymienić monokok, a według przepisów zespół nie może jednego dnia korzystać z więcej niż dwóch tego typu elementów w trakcie weekendu Grand Prix. Tym samym po pierwszym dniu jazd w Montrealu Monakijczyk na swoim koncie ma zaledwie 9 przejechanych okrążeń.

Absencja jednego z kierowców Ferrari zwiększyła nakład pracy na drugiego zawodnika Scuderii, który tuż po zapaleniu zielonego światła wyruszył do akcji na pośrednich oponach. Lewis Hamilton już na pierwszym mierzonym okrążeniu popełnił błąd w szykanie przed końcem drugiego sektora i musiał porzucić swoją próbę.

Brytyjczyk na kolejnej próbie zdołał poskładać mierzone okrążenie, które dało mu prowadzenie w tabeli z wynikiem 1:14.597. Czas Hamiltona przebił gwałtownie duet Williamsa, a także George Russell, który wskoczył na P1 z rezultatem 1:13.482.

Zaledwie 7 minut drugiego treningu trwały przygotowania do Grand Prix Kanady Lance’a Strolla. Zawodnik Astona Martina na wyjściu z zakrętu nr 7 dotknął ściany lewym kołem, ale na tyle niefortunnie, iż po chwili zostało urwane jego zawieszenie. Kanadyjczyk zjechał na szczęście na pobocze, nie wywołując przy tym czerwonej flagi.

Here's what happened to Lance #F1 #CanadianGP pic.twitter.com/u9Tro9VuS9

— Formula 1 (@F1) June 13, 2025

Tempo podkręcili Maxa Verstappen i Lando Norris. Kierowca Red Bulla i McLarena wymienili się prowadzeniem, a chwilę później szybką próbę zaliczył Hamilton, przedzielając dwójkę kierowców.

Do głosu ponownie na torze w Montrealu doszedł Albon, odbierając prowadzenie Norrisowi. Szybką próbę zaliczył także George Russell, wskakując na pozycję lidera tabeli z czasem 1:12.887. Problemy w ostatniej szykanie z utrzymaniem się we adekwatnej linii miał duet McLarena i Hamiltona, którzy ścięli zakręty 12-13.

Z dobrej strony kolejny raz pokazał się Carlos Sainz Jr, który na pośredniej mieszance przeskoczył na drugie miejsce, spychając w tabeli zespołowego kolegę na oponach miękkich.

Po przejazdach na pierwszych kompletach opon po 25 minutach kierowcy zdecydowali się zmienić mieszanki. Russell do swojego samochodu założył świeży komplet C4 i z marszu ustanowił rekordy wszystkich sektorów, co zaowocowało najlepszym czasem na poziomie 1:12.123.

Kolejny piruet podczas weekendu o Grand Prix Kanady zaliczył Franco Colapinto i to dokładnie w tym samym miejscu, w którym dokonał podobnej sztuki w FP1.

Tempo na czerwonych Pirelli zyskiwał stopniowo Hamilton. Kierowca Ferrari poprawił swój czas okrążenia i awansował na drugie miejsce, choć ze stratą pół sekundy do lidera z Mercedesa.

Kroku koledze z ekipy postanowił dotrzymać Kimi Antonelli. Włoch na swoim szybkim okrążeniu na oponach miękkich przesunął się za plecy Russella i w połowie sesji to duet zawodników z Brackley przewodził w tabeli. Tempo poprawili także kierowcy McLarena, którzy do tej pory nie prezentowali swojego dobrego tempa. Oscar Piastri i Lando Norris pokonali czyste kółka i przesunęli się odpowiednio na trzecie i czwarte miejsce.

Wicelider klasyfikacji generalnej postanowił na kolejnej próbie bardziej przycisnąć swój samochód i dzięki temu rozdzielił duet Mercedesa, tracąc tylko 0,028 sekundy do lidera.

Przygodę w szykanie za siódmym zakręcie zaliczył Fernando Alonso, tnąc ją na wskroś, ale Hiszpan nie zgłosił żadnych problemów do swojego zespołu.

Ostatnie minuty kierowcy tradycyjnie poświęcili na sprawdzanie tempa kwalifikacyjnego, korzystając wyłącznie z czerwonych i żółtych opon Pirelli. Tym samym przy jazdach z dużym obciążeniem paliwa wyniki pozostały niezmienione.

W samej końcówce doszło za to do nieporozumienia między Gabrielem Bortoleto i Carlosem Sainzem. Jadący szybciej Brazylijczyk chciał wyprzedzić przed ostatnią szykaną Hiszpana, jednak ten złożył się przed nim w ostatnim zakręcie i w ostatniej chwili dwójka kierowców zareagowała adekwatnie, unikając kolizji.

Ostatni trening przed GP Kanady rozpocznie się w sobotę o godzinie 18:30 czasu polskiego.

Wyniki FP2 przed Grand Prix Kanady:

Idź do oryginalnego materiału