Nowy Jeep w cenie Dacii. Polski salon, rocznik 2025!

Ceny produktów marek popularnych zaczynają się w pewnym stopniu zrównywać z tymi oferowanymi przez klasę premium. Można odnieść wrażenie, iż do takiego „pogodzenia” doszło przez chińską ekspansję. Krótko mówiąc, cały zachodni przemysł czuje się zagrożony. Między innymi dlatego nowy Jeep kosztuje tyle, co Dacia. Poważnie.

Nowy Jeep za rozsądne pieniądze

Nie ma w tym żadnego podstępu, czy jakichkolwiek chwytów marketingowych. Gama amerykańskiej marki została znacząco rozwinięta. Jednym z jej reprezentantów jest nowy Jeep, który ma swój polski, znaczący akcent. Niektórych może zaskoczyć, iż jest produkowany w naszym kraju.

Nosi nazwę Avenger i jest konstrukcyjnym krewnym dwóch innych modeli koncernu Stellantis: Fiata 600 oraz Alfy Romeo Junior. Z tej trójki stanowi najbardziej „bojową” propozycję. I jest to dobra wiadomość, bo świadczy o tym, iż choćby niewielkie auto powinno nawiązywać do korzeni marki.

Jeep Avenger Longitude – tył

Jak sklasyfikować ten samochód? Wydaje się, iż jest to crossover, ale w pewnej konfiguracji może aspirować do miana SUV-a. Pod względem gabarytów jest łącznikiem między najmniejszą klasą a segmentem B.

Krótko mówiąc, prezentowany Amerykanin z polskiej fabryki ma miejskie przeznaczenie. To jednak nie oznacza, iż nie można nim ruszyć w trasę. Tak naprawdę oferuje zaskakujący poziom wszechstronności. I właśnie dlatego warto go poznać.

Trzy koncepcje silnikowe

Nowy Jeep jest oferowany z całkiem dużym wachlarzem konfiguracji. Podstawowa wersja posiada konwencjonalnego benzyniaka o pojemności 1,2 litra. Warto dodać, iż to konstrukcja trzycylindrowa oparta na łańcuchu rozrządu. Za przenoszenie 100 koni mechanicznych odpowiada sześciobiegowa skrzynia manualna.

Co ciekawe, alternatywę stanowi ta sama 100-konna jednostka napędowa, tyle iż uzupełniona instalacja 48-woltową. To też oznacza obecność układu miękkiej hybrydy. W odróżnieniu do wyżej wspomnianej konstrukcji, w tym przypadku można liczyć sześciobiegową, dwusprzęgłową skrzynię automatyczną.

Jeep Avenger Longitude – przód

Jeszcze wyżej w hierarchii jest hybryda z napędem 4xe. Tak, to układ AWD, który posiada dodatkowy silnik elektryczny. Taki wariant dysponuje potencjałem systemowym wynoszącym 136 koni mechanicznych. Tutaj także znajduje się sześciobiegowy automat z dwoma sprzęgłami.

Najmniej popularną, a przy tym najmocniejszą wersją jest ta elektryczna. Posiada 156 koni mechanicznych i napęd na przednią oś. Ze względu na cenę i najmniejszą użyteczność, nie stanowi częstego wyboru klientów.

Nowy Jeep w cenie Dacii – to fakt

Czas przejść do cennika i podać konkrety. Nowy Jeep nie jest tak drogi, jak można przypuszczać. Jego cena wyjściowa to 110 000 złotych. I tu należy podkreślić, iż mówimy o samochodzie z rocznika 2025, a nie z wyprzedaży.

Klient decydujący się na podstawową konfigurację otrzyma egzemplarz ze 100-konnym silnikiem benzynowym i sześciobiegową przekładnią manualną. Dla wielu użytkowników będzie to wystarczające źródło napędu.

Jeep Avenger Longitude – wnętrze

Najtańszy Avenger przyspiesza do setki w 10,6 sekundy i rozpędza się do 184 km/h. Jak na auto miejskie, nie sposób narzekać. Zużycie paliwa też nie rozczarowuje. Można zmieścić się w 6,5 litra – w warunkach rzeczywistych, rzecz jasna.

A co z wyposażeniem? Całkiem niezłe. W jego skład wchodzą m.in.: 16-calowe felgi aluminiowe, reflektory Full LED, wielofunkcyjna kierownica, podgrzewane i elektrycznie sterowane lusterka boczne, podłokietnik przedni, klimatyzacja manualna, ekran multimedialny (10,25 cala), cyfrowe wskaźniki, tylne czujniki parkowania i pakiet systemów bezpieczeństwa.

W tej cenie można dostać Dacię Bigster ze 140-konnym układem miękkiej hybrydy i wyposażeniem expression. To ostatnie oferuje m.in.: klimatyzację, dzieloną kanapę, ekran dotykowy, składane lusterka i cyfrowe wskaźniki.

Które auto będzie lepsze? Pragmatycy mogą postawić na rumuńskiego, wyraźnie większego SUV-a, ale pamiętajmy, iż nie wszystkim chodzi o gabaryty. Istnieje znaczna część klientów poszukujących modnego auta do miasta, które nie będzie miało budżetowego charakteru. I nowy Jeep wpisuje się w ich potrzeby.