Kia może mówić o sporej serii sukcesów. Nowa Kia EV4 dostała się do finału konkursu Car of the Year 2026, trafiając do grona siedmiu aut, które powalczą o tytuł Samochodu Roku. W tym roku do rywalizacji zgłoszono 35 modeli, więc samo znalezienie się w finałowej siódemce to już wynik, który robi wrażenie.
To też piąty z rzędu finał COTY z udziałem Kii – po EV6, Niro, EV9 i EV3. Trudno więc mówić o przypadku. Koreańczycy po prostu nauczyli się budować auta, które trafiają w europejskie gusta.
Pierwszy elektryk Kii produkowany w Europie
EV4 to pierwszy elektryczny model Kii produkowany w Europie – dokładnie w słowackiej Żylinie. Auto powstało na znanej platformie E-GMP, a klienci będą mogli wybrać między wersją Hatchback a Fastbackiem. Zasięg? Do 625 km w Hatchbacku i 633 km w Fastbacku, w zależności od wersji akumulatora (58,3 lub 81,4 kWh). Ładowanie od 10 do 80% trwa około pół godziny, co jest dziś standardem w klasie średnich elektryków.
Dopracowany na europejskie drogi
W odróżnieniu od wielu modeli projektowanych globalnie, EV4 faktycznie był dostrajany z myślą o Europie – zawieszenie przygotowano w ośrodku technicznym Kii na naszym kontynencie. Ma być stabilnie, ale bez przesadnego usztywnienia. Aerodynamika też robi swoje – współczynnik oporu powietrza wynosi 0,261 w Hatchbacku i 0,23 w Fastbacku.
We wnętrzu nie ma rewolucji, ale jest porządek: prosty design, cyfrowe zegary, aplikacja Kia App, kluczyk cyfrowy i zdalne aktualizacje OTA. Wszystko, czego można dziś oczekiwać od elektryka tej klasy. W 2026 roku do oferty dołączy też sportowa odmiana EV4 GT – co brzmi obiecująco, ale na razie to tylko zapowiedź.
Kia trzyma formę
EV4 to już ósmy model Kii w historii konkursu Car of the Year, ale ważniejsze jest to, iż od pięciu lat Kia nie wypada z finału. Po zwycięstwie EV6 w 2022 roku, marka ma apetyt na powtórkę. Czy EV4 ma na to szansę? Trudno powiedzieć – konkurencja jest mocna, ale sama obecność w finale potwierdza, iż Kia trafiła ze swoim pomysłem na elektryka w punkt.
Zwycięzcę Car of the Year 2026 poznamy 9 stycznia podczas Salonu Samochodowego w Brukseli.
