Fiat 500e, Mini Cooper E, Renault 5 E-Tech – miejskie elektryki w stylu retro | PORÓWNANIE

7 godzin temu

Jeśli samochód elektryczny, to właśnie taki jak jeden z tych trzech: miejski, stylowy, oszczędny i w rozsądnej (choć tu bywa różnie) cenie. Takie właśnie są propozycje Fiata, Mini i Renault – 500e, Cooper E oraz „piątka” E-Tech. Sprawdzamy, komu udało się zbudować najlepszego małego elektryka w duchu kultowych przodków.

Od lat na nie czekaliśmy i oto są: małe „elektryki” mające spopularyzować elektromobilność. Nim do wyścigu przystąpi grupa VW (e-Up i jemu podobne to już historia), Renault chce przetasować rynek nową odsłoną swojego kultowego małego auta. Fiat 500e jest dostępny od niemal pięciu lat, ale ostatnio jego sprzedaż gwałtownie spadła. W międzyczasie do spalinowego Mini Coopera dołączył model z napędem na prąd, oparty na platformie dla aut elektrycznych i produkowany w Chinach. Bardziej niż mocny napęd zaskakuje jednak stosunkowo niska cena: Mini jest tańsze od maleńkiego Fiata.

Nadwozie żadnego z tych aut nie przekracza 4 metrów: najdłuższym z najkrótszych jest Renault 5. fot. Daniela Loof/AZ

Renault kontruje znacznie pojemniejszą baterią. Wybierając Mini, trzeba się więc zadowolić mniejszym akumulatorem i niższą wydajnością. To samo dotyczy najdroższego w stawce Fiata. Czy „pięćsetce” uda się uzasadnić wysoką cenę lepszymi adekwatnościami?

Nadwozie, wnętrze: skromne możliwości

Już wiele testów pokazało, iż duża ilość miejsca nie była priorytetem twórców elektrycznego Fiata 500. Mini i Renault też nie są jednak cudami przestronności. We wszystkich trzech przypadkach funkcja wyraźnie podąża za formą.

Francuski samochód wyróżniają pięcioro drzwi i przyzwoita przestrzeń w pierwszym rzędzie. jeżeli jeździmy we dwójkę, Renault spełni (prawie) wszystkie wymagania, zaskakuje choćby sporą pojemnością bagażnika (326-1106 l). Bardziej problematyczne jest podróżowanie z tyłu. Renault zapewnia najbardziej komfortowe wsiadanie, przyzwoitą ilość miejsca na głowy i coś na kształt siedzenia awaryjnego pośrodku drugiego rzędu, którego nie oferują 4-miejscowi rywale. Kanapa ma jednak krótkie siedzisko, a w okolicy kolan i stóp jest naprawdę ciasno.

W porównaniu z Fiatem wnętrze R5 wydaje się niemal duże. Włoski pojazd jest wąski, a podróżowanie na kanapie to raczej przykry obowiązek. Jego bagażnik także jest znacznie mniejszy i choćby po złożeniu tylnych oparć pomieści co najwyżej 550 l. Możliwości transportowe ogranicza też skromna, bo wynosząca zaledwie 400 kg ładowność.

2042

Mini również nie błyszczy w tej dziedzinie (375 kg). Tym bardziej zaskakuje, jak dużo miejsca ten mały „elektryk” oferuje pasażerom. Pierwszy rząd jest wystarczająco przestronny, w drugim – pomijając akrobacje przy wsiadaniu – dwójkę pasażerów czeka wygodniejsza podróż niż można by oczekiwać. Natomiast bagażnik w pełni zasługuje na nazwę mini.

Za to Cooper E zapewnia maksymalne możliwości multimedialne. Na okrągłym ekranie centralnym mamy istny pokaz fajerwerków systemu informacyjno-rozrywkowego, nieco na bok zeszła jednak prostota obsługi. W testowanym egzemplarzu najważniejsze informacje prezentuje opcjonalny head-up, a asystent głosowy zwykle stosuje się do zaleceń.

Konkurencja poszła innymi drogami. Fiat 500 przekonuje dobrze rozmieszczonymi przyciskami i dość prostym systemem inforozrywki. Renault oferuje bardziej rozbudowane funkcje, ale i tutaj zapoznanie się z nimi nie trwa długo. Ponadto „5” pozwala zapisać własne ustawienia systemów wsparcia, które po uruchomieniu auta przywołujemy dzięki dwóch kliknięć.

R5 zachwyca też pięknie urządzonym wnętrzem. Duży udział tkanin jest przyjemny zarówno w dotyku, jak i dla oka. Można wybaczyć twardy plastik zastosowany w dolnej części kabiny, zwłaszcza iż nadwozie okazuje się bardzo solidne.

2043

Mini stara się sprostać wymaganiom premium i również stawia na wysokiej jakości materiały. Twardy plastik na wysokości wzroku nie do końca tu jednak pasuje. Z kolei wnętrze Fiata niemal w całości wykończono twardym tworzywem, ozdobionym jedynie wstawkami w kolorze auta. Nadwozie „500” też nie jest tak solidne jak u rywali. W tej kategorii wygrywa Mini, które oferuje także najbogatsze wyposażenie z zakresu bezpieczeństwa (choć częściowo za dopłatą).

Komfort jazdy: od spokoju po nerwowość

Małe „elektryki” umożliwiają komfortowe i bezstresowe przemieszczanie się z punktu A do punktu B. Z prezentowanej trójki najlepiej realizuje to Renault 5. Jego twórcy nie tylko wyposażyli je w bardziej zaawansowane wielowahaczowe zawieszenie, ale zainwestowali też w lepszą izolację akustyczną. W rezultacie oferowany komfort jest na poziomie kompaktowego auta.

Na szczególną uwagę zasługuje precyzyjnie zestrojone zawieszenie, umiejętnie wybierające uskoki. Całość wieńczą dobrze wyprofilowane fotele z wystarczającym trzymaniem bocznym, które udowadniają, iż miękkie obicie może się sprawdzać także podczas dłuższych podróży.

2044

Choć Mini jest zbliżone technicznie do Renault, zestrojono je zupełnie inaczej. Tam, gdzie R5 ukrywa przed swoimi pasażerami uszkodzenia asfaltu, Mini przekazuje do wnętrza niemal każdą nierówność. Robi to bezgłośnie, ale ciągła „nerwowość” jest na dłuższą metę uciążliwa – Cooper E choćby na autostradzie stale utrzymuje pasażerów w ruchu. Mini nie dorównuje też Renault w kwestii komfortu akustycznego.

Fiat oferuje zbliżony do brytyjskiego rywala poziom komfortu. Nie jest w stanie ukryć krótszego rozstawu osi i prostszego zawieszenia, którego zasadniczo bardziej miękkie zestrojenie nie przekłada się na większą wygodę podróżowania. 500e dość beztrosko traktuje większość nierówności, jego nadwozie wyraźniej się porusza, a karoseria generuje więcej hałasów. Fotele również są tu prostsze i zamontowano je dość wysoko.

Moc, ładownie, zasięg: Renault zajedzie najdalej

Mini dysponuje najwyższą mocą w stawce, co jest od razu zauważalne. Na przednią oś trafia 184 KM, i 290 Nm momentu obrotowego, a małe żółte auto rozpędza się do 160 km/h. Obsługa napędu jest, jak przystało na pojazd elektryczny, bardzo wygodna. Mini oferuje też najwięcej poziomów rekuperacji, w tym znakomity tryb adaptacyjny.

DANE TECHNICZNE I CENY Fiat 500e La Prima Mini Cooper E Classic Renault 5 E-Tech 150 comfort range techno Silnik Moc systemowa Systemowy moment obrotowy Napęd Skrzynia biegów Długość/szerokość/wysokość Rozstaw osi Średnica zawracania Masa własna/ładowność Maksymalna masa przyczepy Poj. bagażnika (min./maks.) Poj. akumulatora (netto/brutto) Maks. moc ładowania (AC/DC) Opony Osiągi, zużycie energii (dane prod.) Prędkość maksymalna Przyspieszenie 0-100 km/h Średnie zużycie energii Zasięg Cena bazowej wersji z tym samym napędem Cena
elektryczny elektryczny elektryczny
118 KM 184 KM 150 KM
220 Nm 290 Nm 245 Nm
przedni przedni przedni
aut./1-biegowa aut./1-biegowa aut./1-biegowa
363/168/153 cm 386/176/146 cm 392/177/150 cm
232 cm 253 cm 254 cm
9,7 m 10,8 m 10,3 m
1290/400 kg 1615/375 kg 1469/451 kg
500 kg
185/550 l 210/800 l 210/800 l
37,3/42,0 kWh 36,6/40,7 kWh 52,0/55,0 kWh
11/85 kW 11/75 kW 11/100 kW
205/45 R17 205/50 R17 195/55 R18
150 km/h 160 km/h 150 km/h
9,0 s 7,3 s 7,9 s
13,6-13,9 kWh/100 km 13,8-14,3 kWh/100 km 14,9 kWh/100 km
322-331 km 290-300 km 410 km
150 900 zł 146 500 zł 142 900 zł
165 900 zł 154 800 zł 142 900 zł

Renault 5 jest nieco bardziej powściągliwe, ale dzięki 150 KM radzi sobie całkiem dobrze. Świetna trakcja sprawia, iż moc jest też efektywniej wykorzystywana. Niestety można wybierać tylko między słabą a mocną siłą rekuperacji – szkoda.

Fiat nie oferuje niczego więcej, a system rekuperacji powiązano tu z trybami jazdy. Włoski samochód waży znacznie mniej od rywali, więc wystarcza mu silnik o mocy 118 KM. Ale masa i osiągi to nie wszystko, co wpływa na wydajność – pokazuje to przykład Fiata 500, który w tym zestawieniu zużywa najwięcej energii: 16,1 kWh/100 km przekłada się na zasięg wynoszący zaledwie 232 km.

Choć Mini błyszczy najniższym zużyciem energii, to jego mała bateria pozwoli na przejechanie na ładowaniu jedynie nieco ponad 250 km.

Tylko w Renault postawiono na silnik synchroniczny ze wzbudzeniem obcym – wydajnością dorównuje on jednak konkurentom z magnesami trwałymi. Jednym z największych atutów R5 jest większa bateria, która pozwala pojechać na jednym ładowaniu ok. 100 km dalej: 350 km realnego zasięgu sprawia, iż pojazd spisze się choćby podczas dłuższych podróży. Renault nadaje też ton na stacji ładowania, pobiera prąd z mocą do 100 kW i dzięki Mapom Google umożliwia proste planowanie postojów na uzupełnienie energii. Niestety gniazdo ładowania umiejscowiono po stronie kierowcy, co utrudnia korzystanie z ładowarki przy krawężniku.

Całą trójkę cechuje nienachalny, ale charakterystyczny design. fot. Daniela Loof/AZ

Mini również oferuje dobre planowanie trasy, ale na stacji ogranicza je dostępna moc ładowania. Fiat nie zapewnia tak dobrego planowania, za to pobiera energię stabilnie i szybko.

Prowadzenie: ile z gokarta?

Zgodnie z wartościami marki Mini wyposażyło Coopera E w tryb Go-Kart. Nie ma drugiego małego samochodu tak ukierunkowanego na dostarczanie euforii z jazdy. Do charakteru auta świetnie pasuje bardzo bezpośredni i czuły układ kierowniczy. Spośród opisywanych aut żadne nie zachęca do tak dynamicznego pokonywania zakrętów jak Cooper.

Ale i on ma ograniczenia: opony o zoptymalizowanym oporze toczenia uniemożliwiają przesunięcie granicy przyczepności. Mini brakuje trakcji zwłaszcza podczas przyspieszania przy wychodzeniu z ciasnych zakrętów. Układ hamulcowy rozczarowuje długimi drogami wytracania prędkości i dalekim od ideału wyczuciem pedału hamulca.

DANE TESTOWE Fiat 500e Mini Cooper E Renault 5 E-Tech 150 comfort range Przyspieszenie 0-50 km/h Przyspieszenie 0-100 km/h Przyspieszenie 0-140 km/h Hamowanie 100-0 km/h (zimne) Hamowanie 100-0 km/h (ciepłe) Poziom hałasu przy 50 km/h Poziom hałasu przy 100 km/h Prędkość w slalomie (co 18 m) Okrążenie toru testowego Średnie testowe zużycie energii Rzeczywisty zasięg
3,2 s 3,1 s 3,1 s
8,4 s 7,1 s 8,0 s
16,7 s 13,5 s 15,7 s
37,3 m 36,5 m 34,3 m
37,0 m 37,4 m 35,0 m
58,0 dB 61,0 dB 55,0 dB
68,0 dB 68,0 dB 64,0 dB
60,5 km/h 62,8 km/h 62,8 km/h
1:52,9 min 1:52,8 min 1:51,2 min
16,1 kWh/100 km 14,6 kWh/100 km 14,8 kWh/100 km
230 km 250 km 350 km

Co pozostało bardziej zauważalne, jeżeli wcześniej prowadziło się Renault. Francuski samochód skuteczniej wytraca prędkość i pozwala na precyzyjniejsze dozowanie siły hamowania. Jego układ kierowniczy jest co prawda nieco mniej bezpośredni, ale też pracuje nieco spokojniej, dzięki czemu zapewnia dobry kompromis między wyczuciem a opanowaniem. R5 jest bardzo przyjemne w prowadzeniu na torze, niedające się dezaktywować ESP czysto prowadzi Renault po idealnej linii i nie narzuca się niepotrzebnie.

Fiat również dostarcza sporo frajdy z jazdy i zawsze dba o bezpieczeństwo, dobrze wspierany przez systemy stabilizacji. Jego układ kierowniczy jest mało bezpośredni i niezbyt komunikatywny, a mimo to na torze „500” depcze Mini po piętach, co jest dużym zaskoczeniem, zważywszy na różnice w osiągach. Podobnie jak Cooper E, też nie imponuje drogami hamowania. Pod tym względem zdecydowanie wygrywa więc Renault 5.

Ceny i wyposażenie: nie brakuje zaskoczeń

Włoski samochód rozczarowuje: najstarszy, najmniejszy i dysponujący najniższą mocą pojazd jest jednocześnie najdroższym w zestawieniu. Testowana konfiguracja Fiata kosztuje niemal 166 tys. zł, o ponad 11 tys. zł więcej niż brytyjski konkurent.

Cooper E pozytywnie zaskakuje ceną, jednak wymaga pogodzenia się ze sztywną polityką pakietową. Oczywiście prawie 155 tys. zł to dużo jak na małe, trzydrzwiowe auto, ale w porównaniu z Fiatem to niemal okazja.

Ale Renault 5 pozostało tańsze, a poza ceną przekonuje też rozsądnymi dopłatami za dodatkowe opcje. Za 142 900 zł dostajemy samochód wyposażony nieźle, a za 151 300 zł – po doborze opcji – kompletnie.

PUNKTACJA TESTOWA Maks. liczba punktów Fiat Mini Renault Nadwozie i wnętrze Wymiary wnętrza Wykończenie i ergonomia Wyciszenie Multimedia i obsługa Bagażnik SUMA Układ napędowy Osiągi Praca napędu Zasięg Zużycie energii SUMA Właściwości jezdne Prowadzenie Komfort jazdy Układ kierowniczy Hamulce SUMA Wyposażenie i koszty Cena zakupu Poziom wyposażenia Systemy bezpieczeństwa Wyposażenie dodatkowe SUMA RAZEM MIEJSCA
50 12 25 25
10 6 7 8
10 6 5 9
10 7 8 8
20 3 4 9
100 34 49 59
30 19 22 20
10 8 7 8
10 3 4 6
30 19 22 21
80 49 55 55
30 12 14 16
30 12 12 16
10 7 8 8
20 10 11 13
90 41 45 53
50 22 25 29
40 20 20 17
30 16 16 14
10 2 4 3
130 60 65 63
400 184 214 230
3 2 1
FOT. DANIELA LOOF/AZ

Fiat 500e, Mini Cooper E, Renault 5 E-Tech – test: podsumowanie

Przyjechało, zobaczyło i zwyciężyło: Renault 5 E-Tech to naprawdę dobre małe auto. Prowadzi się dojrzale i zapewnia duży zasięg. Jego jedyną prawdziwą wadą jest ciasny tył. Mini Cooper E musi się zadowolić drugim miejscem. Sporo kosztuje, a opony testowanego egzemplarza uniemożliwiły mu uzyskanie lepszych wyników na torze. Wciąż atrakcyjny Fiat 500e dobrze zachowuje się na drodze, ale jest mniejszy i znacznie droższy od dysponujących wyższą mocą rywali.

Idź do oryginalnego materiału