Chiński rywal Passata już w Polsce. Za 94 900 zł oferuje pełne wyposażenie

Nowi producenci z Dalekiego Wschodu zamierzają na stałe wpisać się w krajobraz polskich dróg. Przypomnijmy, iż do zeszłego miesiąca było w naszym kraju 26 marek samochodowych z Państwa Środka. To horrendalna liczba, ale wszystko wskazuje na to, iż jeszcze wzrośnie. W zdobywaniu popularności mają pomóc takie modele, jak chiński rywal Passata, który jest już oficjalnie dostępny w lokalnych salonach.

Nowa alternatywa

Dynamika wprowadzania kolejnych modeli tych firm jest tak znacząca, iż choćby zaangażowani fani i obserwatorzy zaczynają być zdezorientowani. Na ulicach widać jednak, iż te samochody zyskują na popularności. Wiele wskazuje na to, iż w tym przypadku będzie bardzo podobnie. To nie oznacza, iż dojdzie do detronizacji kluczowych modeli zachodnich producentów, ale z pewnością konieczne będzie oddanie znaczącej części rynku.

Chiński rywal Passata chce przekonać do siebie pragmatycznym charakterem, który łączy bogate wyposażenie i prosty napęd z rozsądnie skalkulowaną ceną. Wydaje się, iż taka specyfika pojazdu jest pożądana przez duże grono kierowców.

JAC J7 Plus – przód, fot. JAC

Nosi nazwę JAC J7 Plus i jest dużym liftbackiem. Można więc uznać, iż rywalizuje również ze Skodą Superb, która jest dostępna z takim rodzajem nadwozia. Pod względem gabarytów trochę jej ustępuje, ale jest większy, niż Peugeot 508.

Jeżeli chodzi o wymiary, to opisywane auto ma 4780 milimetrów długości, 1820 milimetrów szerokości i 1492 milimetry wysokości. Jego rozstaw osi sięga 2770 milimetrów. Zasługuję więc na przynależność do segmentu D.

Wydaje się jednak, iż może wzbudzić zainteresowanie również wśród nabywców decydujących się na kompakty. jeżeli potencjalny zainteresowany dostrzeże, iż może mieć tak wyposażone auto choćby taniej, niż Octavię, to istnieje prawdopodobieństwo, iż postawi na chińskie auto.

Chiński rywal Passata ma prosty napęd

Niektórzy uznają, iż to zaleta. Znajdą się jednak też tacy, którzy od razu odrzucą ten samochód ze względu na przeciętne osiągi. Liftback JAC posiada doładowany silnik benzynowy o pojemności 1,5 litra, który generuje 136 koni mechanicznych i 200 niutonometrów.

To mało, jak na takie gabaryty pojazdu. Warto w tym miejscu zaznaczyć, iż chiński rywal Passata dysponuje seryjnie skrzynią automatyczną. To bezstopniowy automat z wirtualnymi biegami, który przenosi moc na przednią oś.

JAC J7 Plus – tył, fot. JAC

Dynamika tego modelu z pewnością nie zadowoli fanów szybkiej jazdy. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje dokładnie 12 sekund, a prędkość maksymalna wynosi 170 km/h. Jest to zatem propozycja dla kierowców o spokojnym usposobieniu.

Producent obiecuje zużycie paliwa wynoszące 7,2 litra. Podejrzewamy jednak, iż w warunkach rzeczywistych może to być ponad 8 litrów. Szkoda, iż JAC Polska nie wprowadziło jakiejś mocniejszej alternatywy dla tej konfiguracji.

Co oferuje JAC J7 Plus?

Napęd nie budzi zachwytu, ale przynajmniej nie jest „wyżyłowany”, co może wróżyć bezstresową eksploatację. Importer jest raczej pewny swojego produktu, skoro oferuje pięcioletnią gwarancję z limitem do 150 000 kilometrów.

JAC J7 Plus – wnętrze, fot. JAC

Czas przejść do wyposażenia, które jest bardzo mocną stroną tego samochodu. JAC J7 Plus jest oferowany w jednej bogatej wersji. Tak naprawdę nie ma żadnej opcji do wykupienia. W aucie znajdziemy m.in.:

• pakiet systemów wspomagania kierowcy
• system kamer 360 stopni
• elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka
• reflektory LED
• cyfrowe wskaźniki (7 cali)
• elektrycznie sterowane szyby w obu rzędach
• otwierane okno dachowe (ze zdalnym zamykaniem)
• dotykowy ekran multimedialny (10,4 cala)
• Apple CarPlay i Android Auto
• gniazda USB
• wielofunkcyjną kierownicę
• automatyczną klimatyzację
• tempomat
• czujniki deszczu i zmierzchu
• elektrycznie sterowaną klapę bagażnika
• oświetlenie nastrojowe

Chiński rywal Passata wypada więc znakomicie w tej kategorii. o ile chodzi o jakość prowadzenia, to warto sprawdzić ją we własnym zakresie udając się na jazdę próbną do najbliższego salonu. Niemniej jednak obecność zawieszenia wielowahaczowego z tyłu napawa optymizmem.

Cena 94 900 złotych w przypadku nowego samochodu klasy średniej wydaje się wręcz okazyjna oferta. Zainteresowani muszą jednak brać pod uwagę mniejszą renomę marki i potencjalnie szybszą utratę wartości pojazdu.