W dniach 19–20 lipca Katowice ponownie staną się stolicą motorsportu. Wszystko za sprawą Driftingowych Mistrzostw Polski (DMP), które powracają na Lotnisko Muchowiec. W czasie zeszłorocznej edycji tłumy fanów udowodniły, iż Śląsk naprawdę żyje emocjami driftingu. Czy druga runda tegorocznego cyklu przyciągnie jeszcze więcej widzów i ponownie zapisze się w historii?
Już pierwsza runda Driftingowych Mistrzostw Polski, rozegrana w czerwcu w Słomczynie, pokazała, iż poziom tegorocznych zmagań jest wyjątkowo wysoki. Na torze oglądać można było reprezentantów Czech, Danii, Estonii, Islandii, Litwy, Norwegii, Polski, Salwadoru, Słowacji, Szwecji, Ukrainy i Węgier. Finałowe pojedynki w parach to bezpośrednia walka na milimetry, nagłe zwroty akcji i ogromna dawka emocji – czyli wszystko to, co kochają kibice (nie tylko motorsportu).
Katowicki tor ma unikalny układ z charakterystycznym rondem, na którym kierowcy pokonują ponad 120 metrów w kontrolowanym poślizgu, sunąc zaledwie kilka centymetrów od specjalnie ustawionych betonowych barier. Cała sekwencja będzie doskonale widoczna z trybun, które powstaną specjalnie z myślą o tym wydarzeniu.
Oprócz rywalizacji na torze organizatorzy zapowiadają także mnóstwo atrakcji towarzyszących:
• Ponad 100 wyjątkowych aut w ramach Car Show,
• Drift Taxi – przejażdżki z profesjonalnymi zawodnikami na osobno przygotowanym torze
• Street Food Zone,
• Strefy partnerów i aktywności dla całych rodzin.
Bilety dostępne na: ebilet.pl