Ubezpieczyciel odmówi zawarcia polisy OC. I to jest dobra wiadomość

5 godzin temu

Rząd szykuje zmianę, która pozwoli ubezpieczycielom… odmówić sprzedaży OC. Brzmi groźnie? Wręcz przeciwnie — to cios w przekręty i szansa na niższe składki dla uczciwych kierowców.

Brzmi jak jakiś skandal, ale tym razem możemy mieć powód do zadowolenia. Rząd planuje zmiany, które pozwolą ubezpieczycielom odmówić sprzedaży polisy OC — i nie, to nie zamach na wolność naszą i waszą, tylko rozsądna próba powstrzymania cwaniaków i złodziei. A przy okazji… może wreszcie zapłacimy mniej za ubezpieczenie.

Obecnie każda firma oferująca komunikacyjne OC musi zawrzeć umowę z kierowcą, który akceptuje warunki. Nieważne, czy klient budzi wątpliwości, czy nie. Wystarczy, iż poda dane — a te, jak wiemy, nie zawsze są jego. Skutek? OC zawierane na skradzione tożsamości, auta rejestrowane na papierze w Polsce, ale faktycznie jeżdżące po Włoszech czy Niemczech, a później dziwne kolizje i równie dziwne odszkodowania. Koszt tych machlojek? Ostatecznie płacimy go my — uczciwi kierowcy, przy każdej składce OC.

Ministerstwo Finansów chce z tym skończyć. Jak czytamy na portalu Autokult, realizowane są prace nad nowelizacją, która da ubezpieczycielom nowe narzędzie: możliwość sprawdzenia, czy numer PESEL osoby zawierającej polisę jest zastrzeżony. jeżeli tak — mogą odmówić. Proste? Tak. Potrzebne? Bardzo.

To sposób na ograniczenie procederu ubezpieczania pojazdów na podstawione dane. W teorii drobiazg, w praktyce cios w patologie, które od lat windują ceny polis w Polsce. Szczególnie iż wiele z takich „polskich” pojazdów wcale nie widuje naszych dróg. Są rejestrowane u nas, bo to taniej, ale eksploatowane np. na południu Europy, gdzie ubezpieczenie kosztuje krocie — z powodu większego ryzyka i kosztów napraw.

Jeśli zmiany wejdą w życie, uczciwi kierowcy mogą odetchnąć. Mniej przekrętów oznacza niższe ryzyko dla ubezpieczycieli, a to wreszcie może przełożyć się na niższe składki. Rząd chce przyjąć projekt jeszcze w drugim kwartale 2025 roku. Oby bez opóźnień. W końcu po latach, gdy za cudze grzechy płaciliśmy wszyscy, pora na trochę sprawiedliwości.

Idź do oryginalnego materiału