Choć ceny paliw w 2025 roku są niższe niż w ubiegłych sezonach, kierowcy przez cały czas szukają sposobów na tańsze tankowanie. Okazuje się, iż nie trzeba śledzić okazji, zbierać punktów lojalnościowych ani korzystać z czasowych promocji. Wystarczy jeden prosty nawyk.
Oszczędność bez aplikacji i kuponów
Wielu kierowców wychodzi z założenia, iż jedyną drogą do niższych rachunków na stacjach benzynowych są promocje, aplikacje rabatowe czy tankowanie w konkretnych sieciach. Tymczasem istnieje sposób, który działa zawsze, bez względu na porę roku, dzień tygodnia czy lokalizację. Sekret tkwi w wyborze miejsca tankowania — a konkretnie w tym, czy znajduje się ono przy autostradzie, drodze ekspresowej, czy krajowej.
Gdzie paliwo jest najtańsze? Dane nie pozostawiają złudzeń
Z pomocą przychodzą najnowsze dane zebrane przez popularne aplikacje używane przez polskich kierowców — Yanosik i Pan Paragon. Analiza cen paliw na różnych typach dróg w dniach od 1 do 10 czerwca 2025 r. pokazuje wyraźne różnice.
Przy drogach krajowych:
benzyna Pb95 – 5,81 zł/l
olej napędowy – 5,78 zł/l
LPG – 2,84 zł/l
Przy drogach ekspresowych:
benzyna Pb95 – 6,14 zł/l
olej napędowy – 6,07 zł/l
LPG – 3,00 zł/l
Przy autostradach:
benzyna Pb95 – 6,49 zł/l
olej napędowy – 6,07 zł/l
LPG – 3,14 zł/l
Największe różnice cen dotyczą benzyny – aż 68 groszy na litrze między stacją przy drodze krajowej a tą przy autostradzie. W przypadku diesla to 29 groszy różnicy, a LPG – 30 groszy.
Na jednym tankowaniu można zyskać ponad 30 zł
Przeliczając te różnice na konkretne kwoty, wychodzi bardzo wyraźna korzyść. Tankując 50 litrów Pb95:
przy drodze krajowej zapłacisz 290,50 zł,
przy autostradzie – aż 324,50 zł.
To 34 złote różnicy, które zostają w portfelu. W skali roku — przy kilku dłuższych trasach — oszczędności mogą sięgać kilkuset złotych.
Jak wykorzystać ten trik w praktyce?
Rozwiązanie jest proste: planując dłuższą podróż (na przykład na wakacje czy długi weekend), warto wcześniej sprawdzić trasę i zaplanować tankowanie poza autostradą. Zjechanie kilka kilometrów w stronę miasta lub miejscowości przy drodze krajowej może zająć kilka minut, ale przyniesie realną oszczędność.
Nie potrzeba aplikacji, kodów rabatowych ani specjalnych kart – wystarczy mapa i chwila na zaplanowanie przystanku.
Nie musisz rezygnować z jakości
Wielu kierowców obawia się, iż niższa cena oznacza gorsze paliwo. To mit. Większość stacji — niezależnie od lokalizacji — korzysta z tych samych dostawców, a paliwa podlegają tym samym normom jakościowym. Często tańsze stacje należą do znanych sieci, ale ich ceny są niższe wyłącznie z powodu lokalizacji.
Podsumowanie: oszczędzaj mądrze, nie przypadkiem
Tankowanie taniej nie musi oznaczać polowania na promocje czy kombinowania z aplikacjami. jeżeli tylko masz możliwość wyboru miejsca postoju, kieruj się nie znakiem stacji, a... typem drogi w pobliżu. Różnice w cenach są realne, a oszczędności mogą być naprawdę odczuwalne — szczególnie w dłuższych trasach.