Rewolucja w przepisach dla kierowców w UE

4 godzin temu
Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/praca-i-polityka-spoleczna/news/rewolucja-w-przepisach-dla-kierowcow-w-ue/


Nowe technologie, cyfrowe dokumenty i skuteczniejsza walka z oszustwami — Komisja Europejska przedstawia plan, który odmieni codzienność kierowców w całej Unii.

Komisja Europejska zaproponowała kompleksową reformę przepisów dotyczących bezpieczeństwa drogowego i rejestracji pojazdów, odpowiadając na wyzwania, jakie niesie rosnąca liczba aut elektrycznych i dynamiczny rozwój technologii. Nowe regulacje obejmą m.in. zaawansowane badania emisji spalin, okresowe przeglądy techniczne aut elektrycznych, a także wprowadzenie cyfrowych certyfikatów rejestracji i badań technicznych.

Planowane zmiany nie tylko mają podnieść poziom bezpieczeństwa na drogach, ale też znacznie ograniczyć zanieczyszczenie powietrza. Przewiduje się, iż w latach 2026–2050 pozwolą one uratować około 7 tys. istnień ludzkich oraz zapobiec blisko 65 tys. poważnych obrażeń (dane KE).

Propozycje odnoszą się do aktualizacji trzech kluczowych dyrektyw: dotyczących badań technicznych pojazdów, dokumentów rejestracyjnych oraz kontroli drogowych pojazdów ciężarowych.

Stare auta — duże ryzyko

W centrum uwagi znalazły się niesprawne i przestarzałe pojazdy, które przyczyniają się do wypadków, ofiar śmiertelnych i poważnych obrażeń. Obowiązujące od 2014 r. przepisy nie uwzględniają nowych wyzwań technologicznych, takich jak systemy wspomagania kierowcy czy masowe pojawienie się pojazdów elektrycznych.

Chociaż wysokoemisyjne i hałaśliwe pojazdy stanowią niewielki odsetek floty, odpowiadają za nieproporcjonalnie duży udział w emisji szkodliwych substancji. Obecne regulacje nie radzą sobie skutecznie z tym problemem.

Kolejnym wyzwaniem jest rosnąca liczba przypadków fałszowania przebiegu pojazdów. Cofanie liczników przez cały czas jest popularną praktyką, której przeciwdziałanie wymaga nowoczesnych rozwiązań i skuteczniejszej współpracy transgranicznej. Przestarzałe procedury i brak cyfrowych narzędzi utrudniają egzekwowanie przepisów i wymianę danych między krajami.

Kluczowe zmiany: na co muszą przygotować się kierowcy

Propozycje Komisji Europejskiej obejmują szereg istotnych zmian, które mają dostosować obowiązujące przepisy do współczesnych realiów mobilności:

  • Nowe badania techniczne: Regularne przeglądy dla pojazdów elektrycznych oraz testy systemów bezpieczeństwa elektronicznego, w tym kontrola integralności systemu odpowiedzialnego za bezpieczeństwo i emisję spalin.
  • Zaawansowane testy emisji: Wprowadzenie metod wykrywania pojazdów emitujących nadmierne ilości ultradrobnych cząstek i tlenków azotu (NOx), w tym aut z nielegalnie zmodyfikowanymi systemami emisji.
  • Walka z oszustwami: Rejestrowanie przebiegów w krajowych bazach danych, które będą udostępniane innym państwom UE, co znacznie utrudni manipulowanie licznikami.
  • Częstsze przeglądy dla starszych aut: Samochody osobowe i dostawcze starsze niż 10 lat będą musiały przechodzić badanie techniczne co roku.
  • Cyfryzacja dokumentów: Certyfikaty rejestracji oraz badań technicznych będą wydawane w formie elektronicznej, a dane wymieniane dzięki wspólnej platformy, co uprości procesy administracyjne.
  • Wzajemne uznawanie przeglądów: Właściciele samochodów, którzy przeszli badanie techniczne w jednym kraju UE, będą mogli uzyskać uznanie tego przeglądu przez sześć miesięcy w innym państwie członkowskim.
  • Lepsze zarządzanie danymi: Centra badań technicznych uzyskają łatwiejszy dostęp do danych technicznych pojazdów, co przyspieszy i usprawni procesy diagnostyczne.

Co dalej?

Propozycje Komisji trafią teraz do rozpatrzenia przez Parlament Europejski i Radę UE w ramach zwykłej procedury prawodawczej. Po osiągnięciu porozumienia, Komisja przygotuje akty delegowane i wykonawcze potrzebne do wdrożenia nowych zasad.

Nowe regulacje są zgodne z ambitnymi celami zawartymi w unijnej strategii „Vision Zero”, zakładającej niemal całkowite wyeliminowanie ofiar śmiertelnych i poważnych obrażeń na drogach UE do 2050 r. oraz zmniejszenie ich liczby o 50 proc. do 2030 r.

W marcu 2025 r. Komisja opublikowała najnowsze dane dotyczące bezpieczeństwa na drogach. Choć liczba ofiar śmiertelnych stopniowo maleje, tempo zmian jest wciąż zbyt wolne. Dlatego też wprowadzane reformy mają najważniejsze znaczenie dla osiągnięcia ambitnych celów polityki transportowej.

Zgodnie z założeniami tzw. Podejścia Systemu Bezpiecznego, poprawa bezpieczeństwa drogowego wymaga jednoczesnego działania na kilku frontach: bezpieczniejszego prowadzenia pojazdów, nowoczesnych aut, lepszej infrastruktury drogowej, ograniczenia prędkości oraz skuteczniejszej opieki powypadkowej.

Jak podkreślił Apostolos Tzitzikostas, Komisarz ds. Zrównoważonego Transportu i Turystyki „UE jest zdecydowana zmniejszyć liczbę śmiertelnych wypadków i poważnych obrażeń o 50 proc. do 2030 r. Dzisiejsza inicjatywa to wielki krok naprzód w kierunku bezpieczniejszych dróg, czystszego powietrza i łatwiejszego życia obywateli. Modernizując przepisy dotyczące stanu technicznego pojazdów, wykorzystujemy najnowsze technologie, wzmacniamy egzekwowanie prawa i dostosowujemy przepisy do zmieniającej się rzeczywistości mobilności”.

Co na to obywatele UE?

Chociaż plany w zakresie ograniczenia śmiertelności na drogach i ogólnej poprawy wydajności transportu przy zrównoważonej, zielonej transformacji mają logiczne uzasadnienie w polityce UE i danych, to jednak można się spodziewać, iż część nowych zapisów będzie wywoływać kontrowersje.

Szczególną uwagę trzeba tutaj zwrócić na kwestię eksploatacji starych pojazdów. Wielu obywateli UE może mieć bowiem problem z tym, by przesiąść się na nowe samochody, zarówno z przyczyn ekonomicznych, jak i technologicznych. Starsi kierowcy mogą bowiem mieć wątpliwości o ich odpowiednie przygotowanie do obsługi nowoczesnych systemów wspomagania jazdy.

Wywołuję to obawy o możliwość pogłębienia się takich negatywnych zjawisk jak wykluczenie transportowe czy dyskryminacja osób o niższych przychodach czy kompetencjach.

W konsekwencji pojawia się pytanie, czy wraz z tymi ambitnymi planami UE zaproponuje także dedykowaną politykę sprawiedliwej transformacji w obszarze transportu? Dziś nic na to nie wskazuje, a tylko takie działanie – okazanie, iż UE nie tylko wprowadza regulacje, ale chce łagodzić ich społeczne skutki – może spowodować, iż unijni obywatele nie będą czuli, iż ponoszą wyłącznie ciężary budowania nowoczesnej, zielonej przyszłości.

Idź do oryginalnego materiału