
Renault zaprezentowało szóstą generację swojego absolutnego bestsellera – modelu Clio.
Ikona europejskich dróg, która od 35 lat wyznacza standardy w segmencie B, przeszła kompletną metamorfozę. Nowe Clio, które zadebiutowało na targach IAA 2025, wyróżnia się odważnym, nowoczesnym wzornictwem, nowym, mocniejszym napędem hybrydowym E-Tech oraz technologiami przeniesionymi wprost z wyższych segmentów, na czele z systemem Google wbudowanym w deskę rozdzielczą.
Odważny design i większe wymiary
Nowe Clio zrywa z ewolucyjnym stylem poprzedników na rzecz bardziej wyrazistego wzornictwa. Z przodu dominuje nowy, ekspresyjny pas z wydatną osłoną chłodnicy i charakterystyczną sygnaturą świetlną, w której światła do jazdy dziennej nawiązują do rombu logo marki. Samochód zauważalnie urósł – jest o 67 mm dłuższy (4,12 m) i 39 mm szerszy (1,77 m) od poprzednika, co w połączeniu z 18-calowymi felgami w topowej wersji nadaje mu bardziej sportową i dojrzałą sylwetkę. Mnie uderzyło jedno, nowe Clio nie wygląda jak auto Renault. jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało.
We wnętrzu postawiono na wyższą jakość i technologię. Uwagę przykuwa przede wszystkim deska rozdzielcza z podwójnym ekranem o przekątnej 10,1 cala w układzie litery „V”, z centralnym wyświetlaczem lekko zwróconym w stronę kierowcy. W topowych wersjach pojawiają się wstawki z Alcantary, a całość uzupełnia ambientowe oświetlenie w 48 kolorach do wyboru.
Mocniejsza i bardziej oszczędna hybryda
Nowością w gamie silnikowej debiutującego Clio VI generacji jest udoskonalony napęd full hybrid E-Tech o mocy 160 KM. To o 15 KM więcej niż w poprzedniej generacji. Układ, oparty na czterocylindrowym silniku 1.8 i dwóch silnikach elektrycznych, zapewnia znacznie lepsze osiągi – przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje teraz 8,3 sekundy (o sekundę szybciej).
Jednocześnie jest to najoszczędniejsza hybryda w historii Renault. Producent deklaruje rekordowo niskie zużycie paliwa na poziomie 3,9 l/100 km i emisję CO2 wynoszącą zaledwie 89 g/km. System pozwala na poruszanie się w mieście w trybie w 100% elektrycznym choćby przez 80% czasu jazdy. Ofertę uzupełnią silniki benzynowe TCe 115 KM (również z nową, automatyczną skrzynią EDC) oraz wersja z fabryczną instalacją LPG.
Technologia z wyższej półki i Google na pokładzie
Nowe Clio, według Renault, jako pierwsze auto w swojej klasie (miejski segment B) zostało wyposażone w system multimedialny openR link z wbudowanymi usługami Google. Oznacza to, iż kierowca ma bezpośredni dostęp do nawigacji Google Maps, asystenta głosowego Google Assistant oraz sklepu Google Play z ponad setką aplikacji (m.in. Amazon Music, Prime Video, HBO Max). Co istotne, Renault oferuje w cenie samochodu pakiet 2 GB danych mobilnych miesięcznie przez trzy lata, co pozwala na swobodne korzystanie z funkcji online bez potrzeby łączenia się z telefonem.
Na pokładzie może znaleźć się choćby 29 zaawansowanych systemów wspomagania prowadzenia (ADAS), w tym inteligentny tempomat adaptacyjny czy funkcja bezpiecznego wysiadania. Nowością są także narzędzia „Safety Score” i „Safety Coach”, które analizują styl jazdy i udzielają spersonalizowanych porad dotyczących bezpieczeństwa.
Uproszczona gama i start zamówień
Gama modelowa została uproszczona do trzech bogato wyposażonych wersji: evolution, techno oraz usportowionej esprit Alpine. Zamówienia na nowe Renault Clio będzie można składać pod koniec tego roku. Na koniec jeszcze porcja zdjęć nowego Clio:



















Jeśli artykuł Nowe Renault Clio debiutuje w Monachium. Z nowym designem, Google na pokładzie i mocniejszą hybrydą [galeria] nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.