Niegdyś najszybsze produkcyjne Volvo na świecie. Wygląda jak nowe i kosztuje tylko 27 300 złotych

4 godzin temu

Volvo w 2004 roku zdecydowało się wejść do segmentu zdominowanego do tej pory przez niemieckich rywali. Szwedzi chcieli odebrać im klientów dzięki modelu S60R. Samochód pozostał wierny swoim korzeniom, ale jego inżynierowie wykorzystali turbodoładowany silniki i szereg modyfikacji. Tym samym stworzyli najszybsze seryjnie produkowane Volvo w tamtych czasach.

Najszybsze Volvo za śmieszne pieniądze

fot. Cars & Bids

Volvo S60R to wyjątkowo rzadki, stylowy, sportowy sedan. Pod jego maską pracuje mocny, turbodoładowany, 5-cylindrowy silnik. A we wnętrzu możemy oczywiście liczyć na świetne wyposażenie. Znajdziemy tu m. in. elektrycznie sterowany szyberdach, skórzaną tapicerkę, czy podgrzewane przednie fotele.

W modelu „R” szwedzcy inżynierowie zdecydowali się wprowadzić szereg zmian względem standardowej limuzyny. Sedan, oprócz mocniejszego silnika, otrzymał też napęd na wszystkie koła z Haldexem, czy innowacyjną technologię zawieszenia. Pod maską pracuje 2,5-litrowy silnik o fabrycznej mocy 300 KM. W tym konkretnym modelu pojawia się jednak dość sporo modyfikacji, więc jego moc może być choćby wyższa.

Do godnych uwagi modyfikacji należą przede wszystkim 19-calowe felgi, układ wydechowy, czy nowy dolot powietrza. Do tego dochodzi tuning komputera, intercooler Mishimoto, czy wskaźnik doładowania IPD. Mamy tu więc do czynienia z prawdziwym sleeperem. Choć słowo sleeper nie jest chyba najbardziej trafne, patrząc na agresywny wygląd tego Volvo.

fot. Volvo

Świetne wyposażenie i idealny stan

Zgodnie z opisem aukcji samochód nie miał żadnego wypadku, w raporcie nie występują też żadne rozbieżności dotyczące przebiegu. A ten, mimo iż Volvo zostało wyprodukowane w 2007 roku, wcale nie jest kosmicznie wysoki. Dotychczasowy właściciel przejechał swoim sportowym sedanem zaledwie 132 000 kilometrów.

Tak jak można się spodziewać, przy tym przebiegu wnętrze wygląda praktycznie nieskazitelnie. Ale również na zewnątrz stan tego Volvo jest godny pochwały. Co ciekawe, tak rzadki i niespotykany samochód wcale nie musi być drogi. w tej chwili jest on wystawiony na aukcji na portalu Cars & Bids bez ceny minimalnej. Na 5 godzin przed zakończeniem licytacji najwyższa kwota wynosi zaledwie 27 000 złotych.

Idź do oryginalnego materiału