Historia marki DS nierozerwalnie łączy się z Citroen’em. Przypomina o tym dealer DS Zdunek, który w swoim nowym salonie w Gdańsku, przy ulicy Mamuszki 2, prezentuje wyjątkowy, klasyczny model Citroen DS. Egzemplarz pochodzi z 1972 roku, z prywatnej kolekcji. Jego właściciel, wraz z małżonką wybrali się w celu jego znalezienia do Francji. Tam udało się znaleźć oryginalnie zachowany model, zgodny z marzeniami obecnych posiadaczy. Samochód pokryty jest naturalną patyną. W DS Store Gdańsk będzie go można zobaczyć do czerwca.
DS zadebiutował na salonie samochodowym w Paryżu w czwartek 6 października 1955 roku. Jego uroczyste odsłonięcie wywołało zarówno zdumienie, jak i podziw. Awangardowy design nadwozia modelu natychmiast wyznaczył nowy punkt odniesienia. Odwiedzający wystawę i dziennikarze motoryzacyjni ulegli urokowi nowego samochodu, podczas gdy konkurencyjni producenci samochodów mogli tylko oklaskiwać jego geniusz. Tego dnia sprzedano około 12 000 modeli DS, ale do końca Paris Motor Show dziesięć dni później złożono około 80 000 zamówień!




Produkcja DS rozpoczęła się 7 października w zakładzie Javel w Paryżu (Francja), dzień po debiucie na Paris Motor Show. Pierwsze modele na drodze przykuwały uwagę swoją niezwykłą oryginalnością. Pionierskie rozwiązania techniczne i estetyczne samochodu wzbudzały niekończącą się ciekawość. To bez wątpienia jeden z tych samochodów, które stały się legendą całej branży.
Jego hydropneumatyczne zawieszenie zapewniało bezprecedensowy poziom trzymania się drogi i komfortu. Samochód stał się do dzisiaj synonimem „drogowego, latającego dywanu”. Kierowca mógł regulować prześwit samochodu, który w skrajnym położeniu miał choćby 28 centymetrów! Co więcej, konstrukcja zawieszenia umożliwiała choćby jazdę na trzech kołach.



W topowej odmianie Pallas samochody miały choćby skrętne przednie reflektory. A mówimy tu przecież o latach 50/60-tych! Przednie światła połączone były z kolumną kierownicą i ich snop podążał za ruchem kół. A w ramach zupełnie nowej funkcji bezpieczeństwa, DS szczycił się niezwykle mocnym hydraulicznym układem hamulcowym, szokując niektórych początkujących kierowców jego niezwykle krótką drogą hamowania.
Przez 20 letni okres produkcji, Citroen stworzył łącznie około 1 500 000 sztuk DS-a. Dostępne były różne jego wersje, choćby z otwartym nadwoziem. Moc silników zmieniała się z czasem i obejmowała jednostki od 70 do 130 KM. Auto przypadło do gustu taksówkarzom, ale również dyplomatom.
Krąży choćby historia o tym, jak DS uratował życie Charlesowi de Gaulle’owi. 22 sierpnia 1962 roku w miejscowości Clamart zamachowcy ostrzelali prezydencki samochód. Ten, mimo przedziurawienia opon był w stanie dalej jechać, a jego kierowca bezpiecznie ewakuował Generała na lotnisko.
Jako symbol francuskiej elegancji i awangardy, samochód był eksportowany do całej Europy Zachodniej i do niemal wszystkich państw Wspólnoty Narodów, w tym Kanady i Australii, oraz do Stanów Zjednoczonych, gdzie zyskał dużą rzeszę zagorzałych fanów.
Dziś jest to znany i przede wszystkim bardzo ceniony klasyk, który przypomina o pięknie motoryzacji i jej niebagatelnym wkładzie dla światowego rozwoju.

















