W salonie Toyota Walder w Chwaszczynie spotkaliśmy interesujący egzemplarz modelu GR Yaris. Ten sportowo-wyczynowy model, bazujący nazwą na bardzo popularnym, miejskim aucie, to gratka dla miłośników szybkiej jazdy. Jednak od czasu wprowadzenia na rynek nowego modelu, większość nabywców wybiera warianty z automatyczną skrzynią biegów. Co więc czyni wyjątkowym ten prezentowany w naszym artykule egzemplarz?
„Na patyku” lub „na kiju”, tak w motoryzacyjnym slangu określa się manualną skrzynię biegów. I to właśnie taka przedkładania zainstalowana jest w tym egzemplarzu. To znacznie rzadsze rozwiązanie niż „automat”.




Jest to nowe wcielenie tego modelu. Toyota GR Yaris to hot-hatch, który zyskał już status samochodu kultowego. Koncern wykorzystał doświadczenia rajdowego zespołu TOYOTA GAZOO Racing oraz odbył dziesiątki konsultacji z najlepszymi kierowcami rajdowymi i wyścigowymi, by nowy GR Yaris stał się jeszcze mocniejszy, jeszcze lepszy w prowadzeniu oraz dający jeszcze więcej przyjemności z jazdy.



Za napęd odpowiada nowa wersja turbodoładowanego, trzycylindrowego silnika, który teraz ma większą moc – 280 KM i wyższy moment obrotowy (390 Nm). Dostępna jest również nowa, ośmiobiegowa skrzynia automatyczna, która charakteryzuje się ultraszybkimi zmianami przełożeń.
Kto jednak woli „starą szkołę” jazdy, może wybrać wariant z tradycyjnym wybierakiem. Inżynierowie TOYOTA GAZOO Racing udoskonalili ją, by dostosować jej pracę m.in. do większej mocy silnika. Ulepszono układ sprzęgła, który otrzymał nowe dwumasowe koło zamachowe, a maksymalny moment obrotowy wzrósł z 360 do 390 Nm. Zmieniono także charakterystykę pracy sprzęgła, by dawało lepsze wyczucie podczas dynamicznego ruszania oraz sportowej jazdy. Dostosowano też działanie pedału sprzęgła ze stosunkowo dużą maksymalną siłą nacisku, która jest charakterystyczna dla aut sportowych.
Prezentowany egzemplarz wyceniono na 244 800 zł. Zastosowano tu rabat w kwocie 2000 zł względem ceny katalogowej.








