Jeździłem hybrydową wersją najpopularniejszego w Polsce chińskiego SUV-a. Fajny napęd, ale są i wpadki
Zdjęcie: Jeździłem chińskim SUV-em MG HS w wersji, na którą czekaliście
Dotychczas chętni na zakup MG HS, budżetowego chińskiego SUV-a klasy średniej, musieli wybierać pomiędzy dość już przestarzałym i paliwożernym silnikiem benzynowym oraz MG HS w wersji Plug-in, która po pierwsze, nie każdemu pasuje, a po drugie, nie jest już całkiem budżetowa. Teraz jednak wjeżdża na salony MG HS ze zwykłą hybrydą i staje w szranki z takimi bestsellerami jak choćby Toyota RAV4, a w dodatku kosztuje mniej. Jeździłem nowym MG HS Hybrid+ i od razu powiem, iż nowa, zwykła hybryda MG – w porównaniu do wersji benzynowej – jeździ nieporównywalnie wręcz lepiej. Ale nie jest to bynajmniej samochód bez wad.

5 godzin temu












