Jakie snusy przyjmują designerzy BMW? Przywieźli na konkurs elegancji nowe M2 CS z tak zaprojektowanym tyłem

6 godzin temu

BMW w ostatnich latach przyzwyczaiło nas do kontrowersyjnego designu. Szerokim echem poniosły się absurdalnie duże „nerki” na wlotach powietrza. Choć nowy język stylistyczny nieco złagodził ten kierunek, to nutkę szaleństwa niektórzy dostrzegają w projekcie tyłu auta. Chodzi o ujawniony dopiero na konkursie elegancji kontrowersyjny design BMW M2 CS. Są tacy, którzy podpytują, jakie snusy przyjmują projektanci BMW?

Może to jednak nie snusy, a niefortunne oświetlenie?

To jak odbierany jest design samochodu to mocno subiektywna sprawa. Jednak trzeba przyznać, iż BMW potrafi w tym temacie nieźle szokować. Po przerośniętych „nerkach” przyszedł czas na szokowanie tyłem. Takie są przynajmniej komentarze po tym jak na Concorso d’Eleganza Villa d’Este zaprezentowano przedpremierowo nowe BMW M2 CS. Uwagę widzów na prestiżowym evencie organizowanym nad Jeziorem Como zwrócił zwłaszcza tylny pakiet aero.

fot. materiały prasowe

Chodzi o połączenie spojlera zintegrowanego z pokrywą bagażnika oraz fabryczne poszerzenia poszycia zderzaka. Szczególnie kontrowersyjne wypadło to na zaprezentowanym we Włoszech egzemplarzu w niebieskim lakierze metalicznym. Szereg zakrzywień poszerzonego nadwozia oraz pionowa linia tyłu sprawia u niektórych wrażenie, jakby ktoś wjechał w tył tego auta. Stąd w sieci gwałtownie pojawiły się pytania, czy projektanci BMW przyjmują jakieś snusy lub inny wzbogacający wyobraźnię towar?

fot. materiały prasowe

Tak naprawdę, BMW M2 CS wygląda bosko

Na szczęście samochód wygląda nieco fortunniej na fotografiach w innym otoczeniu. BMW stworzyło naprawdę zgrabne i agresywnie wyglądające M2 CS, czyli najbardziej usportowioną (na drogi publiczne) odmianę tego modelu. Zdjęcia z szarym lakierem rzucają nieco lepsze światło na tył, zaś front auta bezdyskusyjnie imponuje w każdym wydaniu.

fot. materiały prasowe

Szczególnie imponująco wygląda jednak ogólna sylwetka, zwłaszcza z bocznego profilu. Można mieć pewność, iż BMW M2 CS da właścicielom sporo frajdy. 3-litrowa, 6-cylindrówka z dwie turbinami ma generować 523 KM.

fot. materiały prasowe

Na potwierdzenie tego trzeba jednak zaczekać do środy, 28 maja 2025 r. Wówczas bawarska marka zaplanowała oficjalną prezentację pełnej specyfikacji nowego BMW M2 CS.

fot. materiały prasowe
Idź do oryginalnego materiału