Handlarz objaśnia ogłoszeniowy slang. Igła, struna, pięciometrowiec
Zdjęcie: Handlarz wyjaśnia, skąd się wziął ogłoszeniowy slang. To spadek po czasach płatnego roamingu
Zastanawialiście się kiedyś, skąd jak rodziły się takie określenia, jak np. "igła", które na dobre zadomowiły się w świecie ogłoszeń o sprzedaży samochodów? Zapytałem handlarza, skąd wziął się ich charakterystyczny żargon. Odpowiedź może was zaskoczyć.