Podczas targów Poznań Motor Show swoją premierę ma bezemisyjna Mazda6e, która dołączy do gamy modelowej japońskiej marki w Europie. Pięciodrzwiowy hatchback z opcją szybkiego ładowania niedługo trafi też do salonów sprzedaży w Polsce.
Stylistycznie nowa Mazda6e nawiązuje do popularnej na wielu runkach „szóstki” i wyróżnia się opływowym nadwoziem oraz pomysłowo zaprojektowanym, utrzymanym w jasnej tonacji, wnętrzem. Dzięki dużym gabarytom kabina zapewnia nie tylko wrażenie przestronności, ale naprawdę sporo miejsca. Wiele z wymiarów wnętrza należy do najlepszych w tej klasie pojazdów. Szerokość kabiny na wysokości ramion wynosi 1478 mm z przodu i 1416 mm z tyłu, zaś wysokość, odpowiednio, 988 mm (przód) i 963 mm (tył).
Słowem i gestem
System sterowania głosowego z funkcją rozpoznawania głosu w dziewięciu językach europejskich sprawia, iż kierowca może zmieniać różne ustawienia, od nawigacji przez klimatyzację po system audio z 14 głośnikami, nie odrywając rąk od kierownicy. Wiele regulacji wykonać można także dzięki funkcji sterowania gestami rąk – również ten system zastosowano w autach Mazdy po raz pierwszy. Funkcja wirtualnego kluczyka, korzystająca z łączności Bluetooth, umożliwia dostęp i uruchamianie Mazdy 6e przy użyciu telefonu, a ponadto, właściciel może ją udostępniać choćby trzem innym użytkownikom na dowolnie określony czas. Natomiast sześć „trybów ustawienia pojazdu” pozwala automatycznie regulować różne ustawienia samochodu jedną komendą i konfigurując jego najważniejsze funkcje w zależności od potrzeb.
Dwie jednostki elektryczne
Zgodnie z kultywowaną przez Mazdę ideą Jinba-Ittai (poczucia jedności kierowcy z samochodem), model 6e będzie dostępny, do wyboru, z jednym z dwóch elektrycznych układów napędowych.
W wersji standard układ napędowy stanowi optymalne rozwiązanie dla kierowców, dla których liczy się możliwie najkrótszy czas ładowania. W tej wersji pojemność akumulatora wynosi 68,8 kWh, silnik elektryczny osiąga moc maksymalną 190 kW (258 KM) i maksymalny moment obrotowy 320 Nm, a siła napędowa przenoszona jest na koła tylne. Samochód umożliwia przyśpieszanie od 0 do 100 km/h w czasie 7,6 sekundy, a jego prędkość maksymalna jest ograniczona do 175 km/h. Zasięg jazdy wynosi 479 km. Akumulator można naładować od poziomu 10% do 80% w ciągu zaledwie około 24 minut przy użyciu prądu stałego o mocy 165 kW, a w ciągu kwadransa zwiększyć zasięg o 235 km.
Dla kierowców ceniących jak największy zasięg bez postojów przewidziano wersję Mazda6e Long Range, z akumulatorem o większej pojemności (80 kWh), co pozwala zwiększyć zasięg jazdy do 552 km. Silnik elektryczny również osiąga maksymalny moment obrotowy 320 Nm, a moc maksymalna wynosi 180 kW (244 KM). Prędkość maksymalna pozostaje bez zmian, na poziomie 175 km/h, a przyśpieszenie 0-100 km/h zajmuje 7,8 sekundy. Akumulator można ładować prądem stałym o maksymalnej mocy 90 kW; jego uzupełnienie od poziomu 10% do 80% trwa około 47 minut.
Gdy samochód podłączony jest do stacji ładowania, listwa przedniego skrzydła identyfikującego markę, a także przednie logo i tylny pas świetlny pulsują światłem. Oprócz szybkiego ładowania prądem stałym, akumulatory obydwu układów napędowych przystosowane są do ładowania prądem przemiennym trójfazowym (11 kWh). Niezależnie od wersji układu napędowego, nowa Mazda6e może holować przyczepy o masie całkowitej do 1500 kg.
Intuicyjne prowadzenie
Na razie byliśmy świadkami prezentacji statycznej nowego modelu, ale już nie możemy się doczekać pierwszych jazd testowych, zwłaszcza, iż producent zapewnia, iż stworzył samochód, nad którym panuje się intuicyjnie. Poczucie to buduje się od podstaw: sprzyja mu znaczna szerokość nadwozia w połączeniu z niskim położeniem środka ciężkości oraz równomierny rozkład mas pomiędzy przednią i tylną osią (50:50), czego efektem jest optymalne wyważenie i precyzja prowadzenia. Napęd na tylne koła i wielodrążkowe zawieszenie kół tylnych poprawiają zachowanie dynamiczne samochodu, jednocześnie zapewniając kierowcy wyraźną informację zwrotną.
Sposób zmiany kierunku jazdy, czyli skręcania względem osi przód-tył, dopracowany jest tak, by odpowiadać charakterystyce ludzkiej percepcji. Na czystość i precyzję prowadzenia składają się także opór wyczuwalny na kierownicy oraz kontrola przechyłów nadwozia. Układ hamulcowy umożliwia gładkie i płynne przejścia pomiędzy fazami przyśpieszania, hamowania i skręcania. Na korzyść stabilności działa również wysuwany elektrycznie tylny spojler, który pod naciskiem strug powietrza wytwarza siłę dociskającą koła tylnej osi do nawierzchni. Spojler podnosi się automatycznie przy prędkości 90 km/h, ale można też wysuwać go przyciskiem w kabinie.
Mazda6e jest wyposażona w pełen zestaw zaawansowanych systemów bezpieczeństwa producenta, w tym awaryjne utrzymywanie pasa ruchu (ELK), ostrzeganie przed kolizją z tyłu (RCW) i inteligentne wspomaganie hamowania (SBS). Na pokładzie znajdziemy również inteligentne funkcje, takie jak redukcja kolizji wtórnych (SCR), asystent ograniczenia prędkości (SLA) i rozpoznawanie znaków drogowych (TSR).
Pakiet systemów nieustannie monitoruje otoczenie pojazdu przy użyciu najnowocześniejszych kamer M-pikselowych, radaru fal milimetrowych i radaru ultradźwiękowego. W jego kabinie czuwa też nowy system wykrywania pasażerów (OMS, Occupancy Monitoring System). System ten nie tylko wykrywa i monitoruje obecność dzieci, ale również ostrzega kierowcę w przypadku zapomnienia i pozostawieniu dziecka w pojeździe.
Auto można już zamawiać w salonach Mazdy w Polsce. Podstawową wersję modelu 6e, nazwaną Takumi, wyceniono na 198 200 zł oraz 203 600 zł w przypadku modelu 6e Long Range. Wersje wyposażenia Takumi Plus kosztują odpowiednio: 206 600 i 212 000 zł.
Tekst i zdjęcia: TSz.


