
Defender, ikona bezkompromisowej terenowej jazdy, szykuje się do ekstremalnego wyzwania – Rajdu Dakar 2026 oraz Mistrzostw Świata w Rajdach Terenowych (W2RC).
Brytyjska marka właśnie zakończyła pierwsze, intensywne testy prototypu rajdowego, nazwanego Defender Dakar D7X-R, na wymagających pustynnych trasach Maroka. To jednak nie koniec emocjonujących wieści – do zespołu Defender Rally dołącza prawdziwa legenda Dakaru, Stéphane Peterhansel.
Pierwsze jazdy prototypem Defender Dakar D7X-R odbyły się na Saharze, gdzie ekstremalne warunki miały odzwierciedlać trudy, jakie czekają załogi podczas styczniowego maratonu. Samochód, który wystartuje w kategorii „Stock” (dla pojazdów bazujących na wersjach produkcyjnych), zaprezentowano w charakterystycznym kamuflażu testowym. Testy w Maroku to najważniejszy etap przygotowań, mający na celu weryfikację niezawodności i wytrzymałości konstrukcji w najbardziej wymagającym terenie. Jak podkreśla James Barclay, Dyrektor Zarządzający JLR Motorsport, zakończenie pierwszych oficjalnych testów to „ogromny kamień milowy i początek intensywnego harmonogramu testów”.
Zespół Defender Rally ogłosił nazwiska dwóch pierwszych kierowców, którzy poprowadzą Defendera D7X-R do walki. Obok czternastokrotnego triumfatora Rajdu Dakar, Francuza Stéphane’a Peterhansela, zasiądzie niezwykle utalentowany Litwin, Rokas Baciuška. Peterhansel, który już miał okazję testować prototyp w Maroku, wnosi do zespołu gigantyczne doświadczenie i wiedzę praktyczną.
Z kolei 25-letni Baciuška to jeden z najbardziej obiecujących młodych talentów, który ma już na koncie tytuł mistrza świata FIA w rajdach terenowych w klasie T4, zdobyty w swoim debiutanckim sezonie dakarowym w 2022 roku. Nazwisko trzeciego kierowcy, który weźmie udział w Rajdzie Dakar, zostanie ogłoszone w późniejszym terminie.
Rajdowy Defender Dakar D7X-R, choć specjalnie przygotowany do ekstremalnych zmagań, bazuje na solidnej aluminiowej architekturze nadwozia D7x, układzie napędowym i przekładni znanych z seryjnych modeli Defendera. Pod maską pracuje potężny, 4,4-litrowy silnik V8 z podwójnym turbodoładowaniem. Decyzja o starcie w kategorii „Stock” podkreśla wyjątkową wytrzymałość i dzielność terenową produkcyjnego Defendera.
Budowa oficjalnych egzemplarzy rajdowych już ruszyła w zakładzie JLR w słowackiej Nitrze. Przed pełną prezentacją zespołu, zaplanowaną na kolejne miesiące tego roku, przewidziano jeszcze kompleksowy program testowy. Wygląda na to, iż Defender poważnie podchodzi do swojego dakarowego debiutu, a połączenie legendarnej maszyny z doświadczeniem Peterhansela i młodzieńczą fantazją Baciuški zapowiada niezwykle emocjonujące widowisko. Na koniec zapraszam do galerii:














Jeśli artykuł Defender rusza na Dakar z legendą u boku – prototyp Defender D7X-R po pierwszych testach [galeria] nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.