Chiński rywal Octavii wjeżdża do Polski. Hybryda w podstawie

To już nie są żarty. Producenci z Państwa Środka zaczynają zaznaczać swoją obecność w Europie. Nie inaczej jest w Polsce, gdzie już znajdziemy około dwudziestu marek z tego zaludnionego kraju. Ich kolejnym reprezentantem jest chiński rywal Octavii, który ma zainteresować duże grono odbiorców. Czy osiągnie sukces nad Wisłą? Czas pokaże.

Chiński rywal Octavii już tu jest

Nosi nazwę BYD Seal 5 DM-i. Ma stanowić poważną alternatywę dla europejskich kompaktów, choć jego koncepcja nadwoziowa stawia go w trudnej sytuacji. Niemniej jednak należy pamiętać, iż odpowiedni stosunek ceny do wyposażenia i napędu może być solidnym argumentem dla potencjalnych klientów, co ma sprawić, iż chiński rywal Octavii wzbudzi ciekawość.

Samej marki nie trzeba już nikomu przedstawiać. Tak naprawdę to jeden z największych koncernów z Dalekiego Wschodu. Nic więc dziwnego, iż jego plany są ambitne. Istnieje już ponad dwadzieścia salonów nad Wisłą, a to jeszcze nie jest koniec ekspansji.

Aktualna gama modelowa składa się przede wszystkim z samochodów wyłącznie elektrycznych. Biorąc pod uwagę tendencje naszego rynku, nie jest to najlepszy kierunek. Znacznie lepszy pomysł to zaoferowanie konwencjonalnych lub hybrydowych pojazdów.

Niestety, do tej pory w cenniku znalazł się jeden model z układem plug-in – duży SUV o nazwie Seal U DM-i. Nowość ma również otrzymać hybrydę PHEV, co oznacza jednoczesne spełnienie norm emisji spalin i wpisanie się w potrzeby klientów.

BYD Seal 5 DM-i to kompaktowy sedan

I w tym tkwi pewien problem, ponieważ czterodrzwiowe auta segmentu C nie są u nas pożądane. Tak naprawdę tylko niewielka grupa firm je oferuje. Wśród takich modeli znajdziemy Renault Megane GrandCoupe oraz Hyundaia i30 Fastback.

Wspomniana Skoda to liftback, co daje jej przewagę w dziedzinie praktyczności. Niemniej jednak chiński rywal Octavii dysponuje dużym bagażnikiem (około 500 litrów), co powinno zaspokoić potrzeby znaczącej części użytkowników.

BYD Seal 5 DM-i

Jeżeli chodzi o design, to jest przyzwoity, choć wiele zależeć będzie od konfiguracji. Samochód ma niezłe proporcje, ale w bazowych wersjach wygląda niezgrabnie przez zdecydowanie za małe felgi. Podejrzewamy, iż 19-calowe obręcze pozwolą uatrakcyjnić jego sylwetkę, ale wpłyną na komfort jazdy.

Front z długimi reflektorami wpisuje się w aktualny nurt stylistyczny BYD. Tył jest zaprojektowany w zgodzie z najnowszymi trendami, co przekłada się na lampy połączone listwą LED. Mają szare klosze, co wygląda naprawdę dobrze.

Chiński rywal Octavii to hybryda plug-in

Wartością tego samochodu ma być jego układ napędowy. Już w podstawie należy spodziewać się hybrydy typu PHEV, czyli tej umożliwiającej ładowanie akumulatora trakcyjnego zewnętrznymi źródłami energii.

Polski oddział BYD jest lakoniczny w przypadku ujawniania jakichkolwiek danych technicznych dotyczących tego modelu, mimo iż pierwsze egzemplarze były już widziane w naszym kraju. Musimy więc uzbroić się w cierpliwość.

Sprawdziliśmy jednak rodzimą ofertę tego modelu. Znajdują się w niej dwie pojemności baterii: 7,5 kWh oraz 15,9 kWh. Podejrzewamy, iż chiński rywal Octavii będzie w Polsce dostępny z tym drugim podzespołem.

Co ważne, masa własna samochodu ma wynosić mniej więcej 1,5 tony. To akceptowalny wynik, biorąc pod uwagę zastosowaną technologię. Osiągi mają odgrywać drugoplanową rolę. Auto ma przekonywać oszczędnym charakterem i rozsądnie skalkulowaną ceną, co powinno zachęcić pragmatycznych kierowców.