BYD robi rewolucję nowym, stylowym miejskim modelem. Z ceną od 42 700 zł bogato wyposażony może być bestsellerem

Zgodnie z zapowiedzią BYD wprowadził do oferty w Polsce nowy model. Dacia tym razem zmierzy się z propozycją chińskiego giganta w segmencie miejskich samochodów elektrycznych. Nowy model w Chinach nosi nazwę Seagull, ale w ofercie dla Europy nosi nazwę Dolphin Surf. Pierwsza specyfikacja to trudny orzech do zgryzienia dla konkurentów, bo uwzględniając dofinansowanie rządowe, pozostaje w bezkonkurencyjnej relacji jakości i ceny.

BYD Dolphin Surf pojawia się na polskim rynku w 3 opcjach wyposażenia

Ofensywa chińskiego giganta, który oferuje pojazdy elektryczne i hybrydowe, nabiera tempa. Jak informowaliśmy, nowy miejski model BYD dla Europy nieoczekiwanie pojawił się w mediach jeszcze przed zaplanowaną premierą. Te gwałtownie podchwyciły temat, w rezultacie wiedzieliśmy już o nim sporo zanim dostał pierwszy cennik.

Dziś znalazł potwierdzenie fakt, iż nowy w ofercie Dolphin Surf jest w 3 opcjach do wyboru: Active, Boost i Comfort, a każda posiada napęd elektryczny. Najtańszy wariant Dolphin Surf Active otrzymuje małą baterię LFP o pojemności zaledwie 30 kWh. To w cyklu mieszanym pozwoli mu pokonać dystans 220 km (WLTP). W mieście zasięg może wzrosnąć do 356 km. Moc maksymalna ładowania prądem stałym w tym przypadku wyniesie 65 kW. W związku z tym samochód będzie potrzebował 25 minut, by uzupełnić zapasy energii z 30 do 80 procent.

Wersja Boost otrzyma akumulator o pojemności 43,2 kWh. Zasięg elektryczny tej wersji to średnio do 322 kilometrów lub 507 km w jeździe miejskiej. Ostatnia wersja Comfort może mieć większą moc i średni zasięg do 310 km (wg WLTP). Każda z dwóch wymienionych wersji pozwala na ładowanie z mocą do 85 kW. To skróci czas niezbędny do uzupełnienia energii od 30 do 80 procent do 22 minut. Spójrzmy zatem na relację jakości i ceny.

System sterowania głosowego „Hi BYD”umożliwia wygodną obsługę wielu funkcj fot. materiały prasowe producenta

Elektryczna Dacia Spring nie jest już okazją

Jeśli chodzi o osiągi, to nowy BYD Dolphin Surf w wersji Comfort jest najlepszą opcją pod względem dynamiki i mocy. Z mocą 115 kW (156 KM) przyspiesza od 0 do 100 km/h odpowiednio w czasie 9,1 sekundy. Pozostałe wersje potrzebują na to odpowiednio 11,1, i 12,1 sekundy. To dlatego, iż dysponują mocą 65 kW (88 KM). Prędkość maksymalna jest jednakowa dla wszystkich wariantu i wynosi 150 km/h.

Dla porównania Dacia Spring ma moc 45 KM lub 65 KM, zasięg do 228 km i w najwyższej wersji przyspiesza od 0 do 100 km/h, a czasie 13,3 sekundy. Model BYD ma zatem więcej niż jeden atut przemawiający na jego korzyść. Jak wygląda kwestia ceny?

BYD Dolphin Surf dostał już polski cennik i niestety nie jest to dobra wiadomość dla Dacii. Podstawy model zaczyna się od 82 700 zł, a za wersje Boost i Comfort zapłacimy odpowiednio 97 700 zł i 110 500 zł. Dla porównania najwyższy poziom wyposażenia Dacii Spring to wydatek 90 600 zł, ale rumuński model ma gorsze osiągi względem chińskiego rywala. Ponadto BYD Dolphin Surf w wersjach Boost i Comfort ma pojemność baterii 43,2 kWh, a nie 26,8 kWh.

Najniższy poziom wyposażenia BYD Dolphin Surf oferuje m.in.:
– światła do jazdy dziennej i tylne LED,
– lusterka zewnętrzne sterowane elektrycznie i ogrzewane,
– wielofunkcyjną kierownicę obszytą skórą wegańską,
– manualną klimatyzację ze sterowaniem na centralnym ekranie dotykowym,
– panel wskaźników z ekranem TFT LCD,
– elektrycznie obracany ekran dotykowy 10,1″,
– inteligentne sterowanie głosowe „Hi BYD” i usługi w chmurze,
– przednie porty USB: 1x typu C 60W i 1x typu A 18W,
– Android Auto/CarPlay,
– komplet poduszek powietrznych,
– czujniki parkowania z tyłu i kamerę,
– szereg systemów bezpieczeństwa i asystentów,
– Funkcja Vehicle-to-Load,
– Ładowarka pokładowa 11 kW (OBC).

Wnętrze modelu DOLPHIN SURF kryje ponad 20 sprytnych schowków, fot. materiały prasowe producenta

Podsumowanie

BYD Seagull jest bestsellerem w Chinach, a pierwsza oferta w Polsce stawia model Dolphin Surf w czołówce najtańszych miejskich samochodów elektrycznych. Dacia Spring nie jest już najlepszą opcją, jeżeli uwzględnimy relację jakości i ceny.

Model zbudowany na e-Platform 3.0 mierzy 3990 mm i podobnie jak Dacia Spring oferuje bagażnik o pojemności 308 l (max. 1037 l). Dodatkowo BYD nie oszczędza na bogatym wyposażeniem standardowym. jeżeli uwzględnimy rządowe dopłaty z programu NaszEauto, to możemy mieć stylowy miejski samochód elektryczny od BYD już za 42 700 zł.

Najlepszą opcją jest rzecz jasna wersja Comfort, którą po uwzględnieniu maksymalnej dopłaty w wysokości 4000 zł możemy kupić za 70 500 zł. W zamian otrzymujemy funkcjonalny, stylowy nowoczesny samochód, który świetnie się sprawdzi w miejskiej przestrzeni. Polacy znajdą w nim dobrą alternatywę dla Renault 5 i Peugeot E-208. BYD planuje produkcję tego modelu, podobnie jak innych modeli, na Starym Kontynencie.

Sercem pojazdu jest pierwszy na świecie produkowany masowo elektryczny układ napędowy 8 w 1, fot. materiały prasowe producenta