Audi dorzuca do oferty imponujące A6 e-hybrid quattro. To nie jest dobra wiadomość dla BMW 530e

5 godzin temu

Od debiutu szóstej generacji modelu A6 minęło kilka tygodni. Zmodernizowany i naszpikowany technologiami model trafił do oferty Audi z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi. Teraz przyszedł czas na uzupełnienie oferty o bardzo pożądany dziś wariant hybrydowy. Propozycja imponuje swoimi możliwościami i stawia pod znakiem zapytania zakup rywala w postaci BMW 530e.

Audi wyciąga asa z rękawa o mocy 362 KM

Do oferty Audi trafiło dziś nowe A6 e-hybrid quattro. Jak nazwa wskazuje, marka z Ingolstadt wyposażyła je w technologię hybrydową. Dostępna w wersjach z nadwoziem typu sedan i kombi Avant pozwala pokonywać dystans ponad 100 km bez grama paliwa. Najmocniejszy wariant dysponuje zaś mocą 362 KM. Dzięki temu model może bez problemu rywalizować z konkurencyjnym BMW 530e, choć nie udało mu się przebić Mercedesa E300 e pod względem elektrycznego zasięgu. Wszystkie wersje mogą osiągnąć prędkość maksymalną 250 km/h.

Nowe A6 z hybrydą typu plug-in korzysta z układ napędowego nowego A5 e-hybrid quattro. To oznacza, iż pod maską znajduje się turbodoładowany 2,0-litrowy 4-cylindrowy silnik benzynowy. Połączony z silnikiem elektrycznym w zależności od wybranej opcji włada łączną mocą systemową 220 kW (295 KM) i 270 kW (362 KM).

Potencjalnych nabywców powinna także zainteresować kwestia możliwości ładowania nowego Audi A6 e-hybrid quattro. Pod tym względem marce trudno coś zarzucić. Model zasila 25,9 kWh akumulator, który jest o 45% większy niż u poprzednika. Maksymalna moc ładowania prądem zmiennym wynosi jednak 11 kW. Producent twierdzi, iż wystarczy 2,5-godziny ładowania, by uzupełnić energię od zera do 100 procent.

Pod tym względem model Audi pozostaje w tyle z Mercedesem Klasy E, który ma możliwość szybkiego ładowania (55 kW). Biorąc jednak pod uwagę, iż większość użytkowników ładuje samochód w domu, korzystając z niższych opłat, nie jest to istotny czynnik, który dyskwalifikuje zakup Audi A6 e-hybrid quattro. Zwłaszcza iż ma wiele innych zalet.

A6 Sedan e-hybrid quattro, foto: materiały producenta

Nowe A6 e-hybrid quattro jest wydajniejsze i bardziej technologiczne

W swoim nowym hybrydowym modelu Audi poprawiło wydajność rekuperacji. Kierowca ma do wyboru trzy różne ustawienia poziomów rekuperacji obsługiwane dzięki łopatek kierownicy. Nie zabrakło także opcji automatycznego odzysku energii.

Teraz A6 e-hybrid quattro może analizować dane i w zależności od sytuacji na drodze i zapotrzebowania kierowcy na energię i decydować, czy jechać w trybie elektrycznym, czy hybrydowym. Wszystko po to, by uczynić jazdę jak najbardziej wydajną. Nie jest jednak tajemnicą, iż A6 PHEV preferuje jazdę w trybie elektrycznym na obszarach miejskich. Przy wyższych prędkościach rośnie rola układu hybrydowego.

Przy planowaniu dalszych tras samochód bierze pod uwagę najlepszą możliwą konfigurację energetyczną, obliczając, które części trasy nadają się do jazdy elektrycznej. W rezultacie A6 e-hybrid quattro pozostaje liderem w najmniejszej emisji CO2 wśród wszystkich modeli w gamie. Rzecz jasna oprócz wariantu z napędem elektrycznym.

Jeśli chodzi o stylizację A6 e-hybrid quattro, to nie różni się niczym od spalinowych wersji. Dostało jedynie port ładowania na lewym tylnym skrzydle i wykończenie „Black Line”. Jak nazwa wskazuje, stylizacja obejmuje czarną osłoną chłodnicy Singleframe. Ponadto model otrzymuje dzielone wloty powietrza, 20-calowe felgai aluminiowe i czerwone zaciski hamulcowe. We wnętrzu zmiany objęły:

– wygląd przednich sportowych foteli,

– grafiki na ekranie systemu multimedialnego oraz wielofunkcyjnej kierownicy o bardziej sportowym designie w wyżej wymienionej wersji „Black Line”.

Pozostaje najważniejsze pytanie, ile trzeba zapłacić za wydajne A6 e-hybrid quattro?

Wnętrze A6 Sedan e-hybrid quattro

Nowe Audi A6 e-hybrid quattro zaczyna się w Niemczech od 282 000 zł

Jeśli chodzi o cennik nowego Audi A6 e-hybrid quattro to hybryda oferująca sportowe osiągi i ekologiczny charakter będzie oferowana w kilku wariantach i poziomach wyposażenia. Także w tym popularnym S-line z dodatkowymi opcjami i wariantami do wyboru.

W Niemczech ceny zaczynają się od 65 800 euro (około 282 000 zł) za limuzynę o mocy 295 KM i sięgają 68 300 euro (około 293 000 zł) za Avanta. W przypadku wyższego poziomu mocy ceny zaczynają się od 75 050 euro (ok. 322 000 zł) za Sedana i 77 550 euro (332 000 zł) za Avanta.

Trzeba wiedzieć, iż dwa najlepsze modele mają bardzo sportowe wyposażenie standardowe:

– wyposażenie wewnętrzne i zewnętrzne S line,

– zawieszenie sportowe,

– większe koła i czerwone zaciski hamulcowe.

Nowe modele e‑hybrid można zamawiać w Niemczech od 8 maja 2025 r. Wprowadzenie modelu na rynek zaplanowano na tegoroczne lato. Marka z Ingolstadt nadrabiając zaległości względem rywali ma szansę podbić sprzedaż, co jest jej teraz bardzo potrzebne.

Idź do oryginalnego materiału