Atomowa przyszłość sztucznej inteligencji? Rolls-Royce chce zostać liderem, zasilając AI dzięki reaktorów jądrowych

8 godzin temu

Prezes Rolls-Royce’a, Tufan Erginbilgic, złożył odważną deklarację: jego firma ma potencjał, by stać się najcenniejszą spółką w Wielkiej Brytanii. Myślicie iż chodzi o auta? Nic bardziej mylnego.

Kluczem do osiągnięcia tego celu ma być rozwiązanie jednego z największych problemów ery AI – jej gigantycznego zapotrzebowania na energię. Brytyjski gigant inżynieryjny zamierza zasilać sztuczną inteligencję dzięki małych reaktorów modułowych (SMR).

Gwałtowny rozwój sztucznej inteligencji od 2022 roku przyniósł ze sobą nie tylko rewolucję technologiczną, ale i ogromne wyzwania praktyczne i środowiskowe, związane z olbrzymim zużyciem energii przez centra danych (również w naszym serwisie podawaliśmy przykład planowanej inwestycji w stanie Wyoming). Rolls-Royce, firma znana głównie z produkcji silników lotniczych (superluksusowe auta to drobny ułamek działalności), dostrzega w tym swoją szansę. Plan zakłada wykorzystanie dekad doświadczeń w budowie reaktorów dla atomowych okrętów podwodnych i przeniesienie tej technologii na ląd w postaci SMR. Reaktory te są nie tylko mniejsze, ale i szybsze w budowie niż tradycyjne elektrownie jądrowe.

Sztuczna inteligencja zużyje więcej prądu niż wszyscy mieszkańcy. W Wyoming powstaje gigantyczne centrum danych

Małe reaktory dla wielkich danych

Ambicje firmy są ogromne. Prezes Erginbilgic szacuje, iż do 2050 roku świat będzie potrzebował około 400 małych reaktorów modułowych, co tworzy rynek o wartości ponad biliona dolarów. Rolls-Royce zamierza zdominować ten sektor, powołując się na swoje unikalne kompetencje. „Żadna prywatna firma na świecie nie ma takich zdolności w dziedzinie energetyki jądrowej jak my” – powiedział Tufan Erginbilgic w wywiadzie dla BBC. Firma podpisała już umowy na rozwój trzech reaktorów SMR w Wielkiej Brytanii oraz sześciu w Czechach.

Co istotne, największe firmy technologiczne już dostrzegają potencjał tego rozwiązania. W odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na energię, koncerny takie jak Google, Microsoft i Meta podpisały w Stanach Zjednoczonych umowy na odbiór energii z przyszłych elektrowni typu SMR. To wyraźny sygnał, iż rynek jest gotowy na nowe, stabilne i potężne źródła zasilania dla swoich energochłonnych operacji AI.

Mimo śmiałych wizji, technologia SMR wciąż pozostaje nie w pełni sprawdzona na masową skalę. Sam prezes Rolls-Royce’a przyznał, iż w tej chwili nie może wskazać działającego przykładu reaktora, choć jest przekonany o przyszłym potencjale tej technologii. Wyzwaniem pozostają również kwestie związane z zapotrzebowaniem na wodę, która jest niezbędna do chłodzenia zarówno reaktorów, jak i centrów danych. Plan Rolls-Royce’a jest jednak częścią imponującej transformacji firmy, której wartość akcji pod kierownictwem Erginbilgica wzrosła dziesięciokrotnie od stycznia 2023 roku.

Jeśli artykuł Atomowa przyszłość sztucznej inteligencji? Rolls-Royce chce zostać liderem, zasilając AI dzięki reaktorów jądrowych nie wygląda prawidłowo w Twoim czytniku RSS, to zobacz go na iMagazine.

Idź do oryginalnego materiału